Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod
tym linkiem.
- Od 2022 roku osoby często chorujące będą mogły zostać na L4 bez pieniędzy. To konsekwencja zmian, jakie weszły w życie wraz z nowym rokiem.
- ZUS postanowił ukrócić pracownikom korzystanie ze zwolnień lekarskich na różne jednostki chorobowe. Obecnie, bez względu na rodzaj choroby, sumują się wszystkie zwolnienia lekarskie, jeśli nie wystąpi pomiędzy nimi przerwa przekraczająca 60 dni.
- Mogą zdarzyć się przypadki osób, które będąc na zwolnieniu lekarskim na przełomie roku – a które uprzednio regularnie pobierały L4 – nie otrzymają zasiłku chorobowego.
Obecnie zasiłek chorobowy osoba ubezpieczona może otrzymywać w ciągu roku nie dłużej niż przez 182 dni albo 270 – gdy niezdolność do pracy jest spowodowana gruźlicą lub przypada w trakcie ciąży. To efekt jednej z kluczowych zmian, jakie dotyczą zwolnień lekarskich w nowym roku. Ma ona uniemożliwić pracownikom korzystanie ze zwolnień lekarskich na różne jednostki chorobowe. W ten sposób ZUS chce uniknąć sytuacji, gdy ubezpieczeni będą korzystać z przedłużenia L4 ponad limit 182 dni. W praktyce wyglądało to tak, że np. pracownik przez 180 dni brał zwolnienie lekarskie z powodu bólów kręgosłupa, po czym szedł do lekarza i ten wypisywał mu kolejne zwolnienie z powodu depresji.
Jeszcze w poprzednim roku było to możliwe – naliczanie zasiłku wynikało bowiem z jednostki chorobowej wpisanej do zwolnienia lekarskiego. Do końca 2021 roku okresy niezdolności do pracy wynikające z tej samej choroby (pod warunkiem występowania ich po sobie) ulegały zsumowaniu. Z kolei przy różnych jednostkach okres zasiłkowy naliczany był na nowo.
Zmiany w naliczaniu okresu zasiłkowego
Od nowego roku nie ma już znaczenia, jaka choroba była powodem niezdolności do pracy przed i po przerwie. Przerwa będzie liczona tak samo bez względu na to, czy chodzi o te same choroby, czy różne. Tzw. okres zasiłkowy wynosi standardowo 182 dni i określa łączny czas, przez który można pobierać zasiłek chorobowy. Do tego samego okresu zasiłkowego wlicza się wszystkie nieprzerwane okresy niezdolności do pracy, nawet jeżeli niezdolność do pracy jest spowodowana różnymi przyczynami (dni choroby będą sumowane).
ZUS podaje, że w przypadku przerw w niezdolności do pracy do okresu zasiłkowego wlicza się okres niezdolności do pracy przypadający przed przerwą, o ile jest ona spowodowana tą samą przyczyną, a przerwa nie przekracza 60 dni.
Dla niektórych osób może to oznaczać spore utrudnienie. Bowiem mogą zdarzyć się przypadki osób, które będąc na zwolnieniu lekarskim na przełomie roku – a które uprzednio regularnie pobierały L4 – nie otrzymają zasiłku chorobowego.
Ma to związek z przerwą pomiędzy kolejnymi zaświadczeniami lekarskimi. Warto podkreślić, że każda choroba będzie wliczona do jednego okresu rozliczeniowego, gdy nie będzie między nimi przerwy 60 dni. W takim przypadku pozostanie jedynie świadczenie rehabilitacyjne.
Praca podczas zwolnienia lekarskiego
Doprecyzowano także przepisy dotyczące nieprawidłowego korzystania ze zwolnień lekarskich. Nie pozostawiono żadnych wątpliwości, że osoba, która pracowała w czasie zwolnienia lekarskiego zamiast się leczyć, musi zwrócić nienależnie pobrany zasiłek chorobowy. Taka zasada już wcześniej funkcjonowała, ale teraz jest wpisana do ustawy.
- Dementuję natomiast pojawiające się w mediach doniesienia, jakobyśmy mieli zamiar pozyskiwać informacje dotyczące naszych klientów od operatorów komórkowych czy banków. Nowe przepisy nie dają nam takich uprawnień – stanowczo podkreśla Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
- Zapewniam także, że nasi inspektorzy nie będą pytać sąsiadów o to, jak ktoś spędza czas przeznaczony na leczenie, bo mają wiele skuteczniejszych i bardziej wiarygodnych narzędzi do sprawdzenia, czy ktoś prawidłowo korzysta ze zwolnienia – mówi Kowalska-Matis.
Zasiłek chorobowy na wypowiedzeniu
Warto przypomnieć, że od nowego roku skrócony został (do 91 dni) okres pobierania zasiłku chorobowego po ustaniu zatrudnienia. Ta zasada nie będzie dotyczyła m.in. osób chorych na gruźlicę lub niezdolnych do pracy w okresie ciąży.
- Do okresu pobierania zasiłku po ustaniu zatrudnienia nie będzie wliczana niezdolność do pracy trwająca w czasie trwania stosunku pracy - wyjaśnia Monika Rosa, specjalista HR w Grant Thornton.
Osoby, którym wyczerpał się okres zasiłku, nadal będą mogły wystąpić o świadczenie rehabilitacyjne. Przysługuje ono maksymalnie przez 12 miesięcy osobom, które dalej chorują, jednak rokują na odzyskanie zdolności do pracy w wyniku dalszego leczenia lub rehabilitacji.
Zmiany w zasiłku macierzyńskim
Kolejna zmiana, jaka weszła w życie dotyczy kobiet korzystających z zasiłku macierzyńskiego. Od stycznia prawo do niego uzyskały również kobiety, które urodziły dziecko po ustaniu zatrudnienia, jeśli ubezpieczenie zakończyło się w czasie ciąży z powodu śmierci pracodawcy. Dotychczas nie miały w takiej sytuacji prawa do zasiłku.
Jeśli ubezpieczona była zatrudniona na umowę o pracę i ta umowa wygasła z powodu śmierci pracodawcy, to do dnia porodu kobieta będzie otrzymywać zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego.
To znaczy, że kobiety w ciąży, które stracą umowę w związku ze śmiercią pracodawcy, będą zabezpieczone tak samo jak te, których pracodawca uległ likwidacji lub upadłości.
Zmiany - na korzyść pracowników - zaszły także w wysokości zasiłku chorobowego za pobyt w szpitalu. Od nowego roku wynosi on 80 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Do tej pory było to 70 proc.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (75)