We wtorek (29 września) odbyła się rozprawa Kamila Durczoka przeciwko dziennikarzom "Wprost" o ochronę dóbr osobistych. Świadek zeznał, że był świadkiem niepożądanych zachowań Kamila Durczoka wobec byłych pracownic.

Były szef „Faktów” domaga się przeprosin od wydawcy tygodnika "Wprost" oraz dwóch milionów złotych odszkodowania za publikację artykułów, które – jak twierdzi – naruszają jego dobre imię. Chodzi o teksty oskarżające dziennikarza o molestowanie i mobbing wobec pracowników „Faktów”, o czym szerzej pisaliśmy tutaj.
Jest świadek mobbingu
Tymczasem, jak donosi "Fakt", podczas wtorkowej (29 września) rozprawy, współpracujący z Durczokiem od 2009 r. wydawca programu, złożył obciążające dziennikarza zeznania. - Jeśli chodzi o mobbing, to tak, byłem świadkiem niepożądanych zachowań pana Kamila Durczoka - tak "Fakt" przytacza zeznania Marcina C.
- Molestowania seksualnego nie byłem świadkiem, ale osoby molestowane mi się zwierzały. Są osoby, które były przedmiotem takich nalegań i próśb.
Koniec kariery w TVN
Przypomnijmy, po publikacjach "Wprost" stacja TVN powołała specjalną komisję do zbadania, czy w stacji dochodziło do molestowania seksualnego i mobbingu. Jak się okazało, trzy osoby zostały narażone na niepożądane działania. Choć oficjalnie nie podano, czy to Kamil Durczok był ich sprawcą, dziennikarz stracił pracę w stacji. Teraz Durczok walczy o dobre imię w sądzie.
W rozmowie z "Faktem" dziennikarz podkreślił, że wierzy w sprawiedliwy finał toczących się procesów sądowych. Oprócz wspomnianej już sprawy, Durczok złożył jeszcze jeden pozew, który dotyczy publikacji, w której została opisana wizyta dziennikarza w mieszkaniu znajomej na warszawskim Mokotowie. W tym przypadku Durczok wycenił szkody osobiste na 7 mln zł.
Na razie Durczok nie myśli o powrocie do pracy. - Nie mam żadnych planów, jeśli chodzi o karierę zawodową. Na razie zajmuje mnie ta sprawa i – co tu dużo ukrywać – strasznie stresuje. To nie jest sytuacja przyjemna, miła, że człowiek musi dowodzić swojej niewinności w sądzie – powiedział Durczok.

KOMENTARZE (0)