Przedsiębiorcy zatrudniający dzisiaj pracowników z Ukrainy mają problemy związane z rozliczaniem ich w Polsce. Kłopoty często wynikają nie tylko z braku wyszkolonej załogi kadrowo-płacowej w danej firmie, zawiłości przepisów, a często i niewiedza idą w parze. Tutaj Pajmon Centrum Pracy Tymczasowej przychodzi z pomocą i proponuje gotowe rozwiązania. Sprawdź nas, a przekonasz się, że współpraca z nami odbywa się bez żadnych trudności.
- Autor:Artykuł dostarczony przez Pajmon Centrum Pracy Tymczasowej
- •27 sty 2021 13:40

Zacznijmy od rezydencji podatkowej
Każdy obywatel Ukrainy, podejmujący pracę zarobkową w Polsce, musi złożyć deklarację podatkową, by rozliczyć się ze swojego wynagrodzenia w naszym kraju. Aby to zrobić, należy oczywiście podać rodzaj świadczonej pracy (umowa o pracę, zlecenie, dzieło), a co najważniejsze trzeba określić długość pobytu obcokrajowca w Polsce i jego certyfikat rezydencji, który uprawnia także do przyjęcia reguł podatkowych wskazanych w określonej umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania. Przypomnijmy, że certyfikat rezydencji to dokument o miejscu zamieszkania cudzoziemca dla celów podatkowych wydany przez właściwy organ administracji podatkowej. Od powyższych kwestii (długość pobytu cudzoziemca w kraju i statusu rezydencji) będzie zależeć, czy obcokrajowiec będzie podlegać w Polsce ograniczonemu, czy też nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu, tzn. w jakim organie skarbowym będzie rozliczać się od całości swoich dochodów (przychodów): czy tylko w polskim, czy tylko na Ukrainie, czy w obu naraz. Kwestię rezydencji podatkowej reguluje art. 3 ust. 1 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT).
Kluczowe 183 dni i określenie „ośrodka interesów życiowych”
Od długości pobytu Ukraińca w naszym kraju zależy to, w jakim kraju jego dochody będą podlegały opodatkowaniu. Jeżeli obcokrajowiec przebywa w Polsce minimum 184 dni i więcej w roku podatkowym, będzie rozliczany jako polski podatnik. Jeśli posiada umowę o pracę, to również będzie traktowany jako obywatel Polski. To jednak nie wszystko. Należy również określić, w jakim kraju znajduje się dla obcokrajowca jego tzw. centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodek interesów życiowych). Tutaj bierze się pod uwagę takie sprawy jak np. to, czy Ukrainiec wyjeżdża w celach zarobkowych do innego kraju z całą rodziną, a w przypadku osoby samotnej określa się miejsce jej powiązań towarzyskich, przynależność do organizacji, czy np. uprawianie hobby. Natomiast centrum interesów gospodarczych wskazuje oczywiście na miejsce prowadzenia działalności zarobkowej. Jeśli również ośrodek interesów życiowych cudzoziemca zostanie określony w Polsce, to rozliczanie podatku będzie odbywać się zgodnie z polskimi przepisami prawa.
Spełnienie jednego z powyższych kryteriów musi potwierdzić sam obcokrajowiec, bo wówczas będzie można zastosować względem niego krajowe przepisy rozliczeniowe.
Każda polska firma zatrudniająca Ukraińca w Polsce, aby rozliczyć obcokrajowca potrzebuje następujących dokumentów:
- IFT-1/IFT-1R – jest to informacja o wysokości przychodu (dochodu) uzyskanego przez osoby fizyczne bez miejsca zamieszkania w Polsce
- PIT-11 – jest to informacja o dochodach podatnika, którą otrzymuje zarówno Urząd Skarbowy, jak i podatnik od płatnika
Rozliczenie podatku z Ukraińcem w praktyce
Jeżeli Ukrainiec przebywa w Polsce z całą rodziną i pracuje przez 184 dni, bo np. chce się tu osiedlić i posiada ważną kartę pobytu, to wtedy rozlicza się jak polski płatnik. Wówczas obowiązuje stawka 17 proc. podatku, który jest pobierany od dochodu (kwoty netto wynagrodzenia). Jeśli pracownik z Ukrainy przyjeżdża do pracy w Polsce tylko na krótki okres czasu, czyli do 183 dni, to otrzymuje dokument, tak jakby pracował za granicą – to deklaracja IFT-1/IFT-1R, którego określa stawka 20% podatku, który jest pobierany od przychodu (kwota brutto wynagrodzenia). Może być tak, że taka osoba chce mieszkać w Polsce, a np. płacić podatki na Ukrainie. Z kolei jeśli cudzoziemiec wyrabia rezydenturę i chce płacić podatki w Polsce, to jest mu nadany numer PESEL, żeby mógł dokonać rozliczeń podatku w naszym kraju. Co ciekawe, błędem jest wpisywanie w deklaracji zamiast numeru PESEL (gdy nie został jeszcze przyznany obcokrajowcowi) ciągu cyfr 1 lub 9 (tak wynika z treści komunikatu Ministerstwa Finansów z dn. 26.11.2020 r.). Taki zabieg może więc wpłynąć na problem w rozliczeniach z fiskusem. Elektroniczny system podatkowy z automatu odrzuci rozliczenie bez podania numeru PESEL.
Generalnie przyjmuje się jednak tak, że do 183 dnia pobytu obcokrajowca w Polsce (jeśli nie ma statusu polskiego rezydenta) rozlicza się go na zasadach jako cudzoziemca. Informację IFT-1/IFT-1R otrzymuje wtedy zarówno nierezydent, jak i organy skarbowe właściwe ze względu na opodatkowanie osób zagranicznych. Deklarację IFT-1/IFT-1R należy dostarczyć drogą elektroniczną do „skarbówki” najpóźniej do końca stycznia po roku podatkowym. Z kolei podatnik taką informację otrzyma w wersji elektronicznej lub papierowej do końca lutego po roku podatkowym. W tym przypadku podmiot zatrudniający obcokrajowca pobiera 20 % zryczałtowany podatek, jak określa art. 29 ust. 1 ustawa o PIT (jest to 20 proc. liczone od kwoty brutto wynagrodzenia).
Dokumenty IFT-1/IFT-1R a PIT-11
Jeśli Ukrainiec przebywa już w Polsce 184 dni, to cudzoziemiec musi posiadać dwa dokumenty. Pierwszy: dokument określający jego czas pobytu w Polsce do 183 dni (nie więcej), czyli: IFT-1/IFT-1R i drugi – PIT-11. Wówczas może być rozliczany w Polsce. Dokumentu IFTR-1R nie można rozliczyć w naszym kraju. Obywatel Ukrainy nie może więc korzystać z ulg podatkowych w Polsce, nie może rozliczyć kosztów uzyskania przychodów, czy otrzymać zwrot nadpłaconego podatku. Wówczas cudzoziemiec nie rozlicza się przed polską „skarbówką” i płaci się wyższy podatek. Dlatego udokumentowanie polskiej rezydencji podatkowej jest takie ważne.
Natomiast jeżeli Ukrainiec jest już rezydentem w Polsce, to obowiązuje go stawka 17 proc. podatku, który pobierany jest od dochodu (kwoty netto wynagrodzenia). Wtedy obcokrajowiec składa polską deklarację podatkową, a jego ostateczna kwota podatku wynika z rocznego rozliczenia PIT. Wówczas cudzoziemiec może korzystać z polskich ulg podatkowych, czy otrzymać z polskiej „skarbówki” także zwrot podatkowy. Rozliczenie z polską skarbówką (urzędem skarbowym wojewódzkim) musi nastąpić do końca kwietnia po roku podatkowym.
Co istotne, jeśli błędnie zostanie naliczony podatek 17 proc. (zamiast 20 proc.), to najpierw o dopłatę będzie ścigany pracownik. Trudno jednak odszukać takiego pracownika z Ukrainy, jeśli przyjeżdża do Polski np. raz na trzy miesiące. Wówczas najczęściej taki pracownik bywa nieuchwytny, a odpowiedzialność za rozliczenia spada na podmiot, który zatrudnia obcokrajowca. Jeśli źle naliczy się podatek, to fiskus będzie ścigać wówczas właśnie pracodawcę.
Na dłuższą metę problemy karno-skarbowe mogą nawarstwiać się. Podmiot zatrudniający cudzoziemca może zapożyczać się, nie płacić terminowo pozostałej kadrze pracowniczej. Następnie dłużnik może być ścigany przez komornika, który będzie dążyć do zajęcia majątku opornego pracodawcy, aby ściągnąć wszystkie należności. W ostateczności może dojść do bankructwa firmy. Dlatego tak ważny jest porządek w papierach i znajomość w kwestii rozliczeń Ukraińca z pracy w naszym kraju.
Pajmon pomoże w rozliczeniach z obcokrajowcami
- Pajmon Centrum Pracy Tymczasowej posiada gotowe narzędzia, dzięki którym łatwo i szybko rozliczamy w Polsce pracowników ze Wschodu. Pracodawca nie musi martwić się o żaden aspekt w procedurach rozliczeniowych. Wszystko bierzemy na siebie i oferujemy pomoc na każdym kroku. Nie widzimy problemów, tylko posiadamy gotowe rozwiązania. To nasza przewaga nad innymi firmami, które wynajmują pracowników z Ukrainy, a które często giną w gąszczu biurokratycznych zawiłości i niejasności przepisów – mówi Katarzyna Kruczała, Dyrektor ds. Rozwoju Pajmon Centrum Pracy Tymczasowej Sp. z o.o.
Na koniec należy również zwrócić uwagę na fakt, że interpretacja, czy osoba fizyczna podlega w Polsce ograniczonemu czy nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu jest dokonywana indywidualnie w każdym przypadku z uwzględnieniem postanowień umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Co ważne, w niektórych przypadkach wobec obcokrajowców może zostać zastosowany również „zerowy PIT” (zwolnienie podatkowe dla osób do 26. roku życia zgodnie z ogólnie przyjętymi przepisami). Takie udogodnienie nie ma jednak zastosowania dla cudzoziemców-nierezydentów, którzy podlegają opodatkowaniu zryczałtowanemu.
Więcej informacji o rozliczeniach pracy z Ukraińcami w Polsce przekaże: Anna Flig, Kierownik ds. Kadr i Płac Pajmon Centrum Pracy Tymczasowej Sp. z o.o., tel.: 533 398 421, e- mail: anna.flig@cpt.pajmon.com.pl

KOMENTARZE (0)