Inspekcja Pracy zakończyła kontrolę w firmie Jędrzeja C., któremu w styczniu zarzucano nieudzielenie pomocy obywatelce Ukrainy - podaje "Rzeczpospolita".
Kontrolę Inspekcji Pracy w firmie Polskie Warzywa należącej do Jędrzeja C. sprowokowała głośna medialnie sprawa, w której biznesmenowi zarzucano nieudzielenie pomocy Oksanie Charczenko, obywatelce Ukrainy, która w trakcie zmiany w jego zakładzie dostała udaru. Ukrainka miała zostać porzucona przez przedsiębiorcę na przystanku, na który to biznesmen miał wezwać anonimowo pogotowie. Z oświadczenia przesłanego przez prawnika Jędrzeja C. wynika jednak, że wobec przedsiębiorcy nie toczy się żadne postępowanie w tej sprawie, a w dniu zdarzenia biznesmen miał przebywać w Warszawie.
Czytaj też: Pracodawca poszkodowanej Ukrainki może zapłacić wysoką cenę za naganne zachowanie
Wynikająca z tych wydarzeń kontrola Państwowej Inspekcji Pracy dowiodła, że w zakładzie Polskie Warzywa doszło faktycznie do naruszeń prawa pracy. Co potwierdza prawnik biznesmena, bagatelizujący jednak skalę nieprawidłowości.


KOMENTARZE (0)