Wielu przedsiębiorców czeka obecnie na zwrot nadpłaconej składki zdrowotnej. Powstaje jednak pytanie, czy środki, które oddaje ZUS, powinny zostać uznane za przychód przedsiębiorstwa?
Zamieszanie z naliczaniem składki zdrowotnej i nadpłaty za nią to efekt Polskiego Ładu (fot. Unsplash/Green Chameleon)
- 5 czerwca minął termin na złożenie wniosku o zwrot nadpłaty składki na ubezpieczenie zdrowotne. Teraz przedsiębiorcy czekają na zwrot pieniędzy.
- Problem stanowi to, jak powinny być traktowane te pieniądze. Czy należy je uznać za przychód przedsiębiorstwa?
- Podatnicy, którzy mogli odliczyć składkę zdrowotną od podstawy opodatkowania lub zaliczyć ją do kosztów uzyskania przychodu, muszą uwzględnić możliwość ujęcia jej jako przychód w przypadku zwrotu nadpłaty.
Jak tłumaczy Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt, najprostsza sytuacja zaistnieje u podatników rozliczających składkę za rok 2022 na zasadach skali podatkowej.
– Tacy podatnicy nie muszą niczego robić. Zwrot nie spowoduje powstania żadnego przychodu ani nie będzie wymagał korekty kosztów, ponieważ składka zdrowotna nie była odliczana od dochodu ani zaliczana do kosztów uzyskania przychodu na skali podatkowej. Zwrot dla podatników, którzy byli na skali podatkowej w 2022 roku, będzie neutralny – tłumaczy Piotr Juszczyk.
Przedsiębiorcy na podatku liniowym muszą przygotować się na komplikacje
W trudniejszej sytuacji znaleźli się przedsiębiorcy rozliczający się metodą podatku liniowego. Ich sytuacja nie jest tak jednoznaczna. Będą oni mogli zaliczyć składkę zdrowotną do kosztów uzyskania przychodu lub odliczyć ją od dochodu, czyli od podstawy opodatkowania.
– Maksymalnie można było odliczyć kwotę 8700 zł, jeśli w koszty uzyskania przychodu zaliczono kwotę przekraczającą wartość 8700 zł. Zwrot, który otrzymają podatnicy na liniówce, nie będzie wtedy wymagał żadnej korekty – tłumaczy Piotr Juszczyk. – Jednak jeśli podatnik zapłacił na przykład 5000 zł składki zdrowotnej w ciągu roku i otrzymał zwrot w wysokości 1000 zł, w takim przypadku 5000 zł było już zaliczone do kosztów uzyskania lub odliczone od podstawy opodatkowania. Zatem podatnik będzie musiał wykazać 1000 zł do opodatkowania, w zależności od tego, czy zaliczał te wydatki do kosztów uzyskania przychodu, czy odliczał od dochodu – informuje ekspert inFaktu.
Jak dodaje, jeśli podatnik zaliczał te wydatki jako koszty uzyskania, będzie musiał pomniejszyć swoje koszty w dacie zwrotu. Jeśli koszty nie dają możliwości pomniejszenia, będzie musiał zwiększyć przychody. Dodatkowo zwrot składek wcześniej zaliczonych do kosztów, spowoduje, że zwiększy się również podstawa składki zdrowotnej. W konsekwencji zwrot składki zdrowotnej spowoduje, że zapłacimy od niej… składkę zdrowotną.
Jeśli natomiast podatnik odliczał składkę zdrowotną od podstawy opodatkowania, to również będzie musiał ją wykazać w podstawie opodatkowania, ale dopiero w składanym zeznaniu rocznym, a nie na bieżąco .
Ryczałtowcy mają czas na zapłacenie podatku od zwrotu
Przedsiębiorcy korzystający z ryczałtu ewidencjonowanego w ubiegłym roku mogli odliczyć 50 proc. zapłaconej składki zdrowotnej od podstawy opodatkowania. Analogicznie, jeśli przedsiębiorca otrzyma teraz zwrot składki zdrowotnej za rok 2022 w składanym rozliczeniu rocznym w kwietniu 2023, będzie musiał wykazać ten zwrot w podstawie opodatkowania, ale zrobi to dopiero przy sporządzaniu zeznania rocznego, czyli w kwietniu przyszłego roku.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)