Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod
tym linkiem.
- W Polsce wiek, w którym pracownicy nabywają prawo do emerytury, zależy od płci. Kobiety mogą przejść na emeryturę w wieku 60 lat, mężczyźni w wieku 65 lat.
- Tymczasem jak podaje GUS, mężczyźni żyją prawie o 8 lat krócej niż kobiety. W 2021 r. przeciętne trwanie życia mężczyzn w Polsce wyniosło 71,8 roku, natomiast kobiet 79,7 roku.
- - Mężczyźni powinni więc przechodzić na emeryturę w wieku 60 lat, a kobiety w wieku 65 - komentują internauci.
Dyskusja na temat wieku emerytalnego rozpoczęła się po tym, jak Janusz Piechociński opublikował na Twitterze post, w którym podał, ile wynosi przeciętna długość życia kobiet i mężczyzn w Polsce. Napisał też, że 25 proc. mężczyzn nie dożywa emerytury. Z kolei taka sytuacja dotyka zaledwie 7,5 proc. kobiet.
Z danych GUS-u wynika, że w 2021 r. mężczyźni żyli w Polsce przeciętnie 71,8, a kobiety 79,7 roku. Ostatnie lata, w których walczyliśmy z pandemią COVID-19, spowodowały, że długość życia skróciła się. W porównaniu z 2019 r. przeciętna długość życia zmniejszyła się o 2,3 roku w przypadku mężczyzn i o 2,1 roku w przypadku kobiet. Jednak kiedy spojrzymy na dane GUS-u w dłuższej perspektywie, to okaże się, że żyjemy coraz dłużej. Od 1990 roku nasze życie wydłużyło się o odpowiednio 5,6 i 4,5 roku.
Wpis Janusza Piechocińskiego wywołał lawinę komentarzy, w której pojawił się m.in. pomysł, by w takim razie zamienić progi wiekowe uprawniające do emerytury dla kobiet i mężczyzn.
- Niech mi na logikę ktoś wytłumaczy, dlaczego żyjące 8 lat dłużej kobiety mają 5 lat niższy wiek emerytalny - zastanawiał się jeden z komentujących wpis byłego ministra gospodarki.
Grafika: Raport Głównego Urzędu Statystycznego - Trwanie życia w 2012 roku
W efekcie panowie mieliby przechodzić na emeryturę w wieku 60 lat, a panie w wieku 65 lat. Bo skoro panowie żyją krócej, to powinni przechodzić wcześniej na emeryturę, by cokolwiek z niej mieć. Panie zaś, pracując pięć lat dłużej, wypracują sobie wyższą emeryturę, a i tak z niej skorzystają, bo parę lat jeszcze pożyją.
Równy i wyższy niż obecnie wiek emerytalny - o tym powinni myśleć Polacy
- Myślę, że jest to bardzo kontrowersyjny pomysł, ale faktycznie mogą być argumenty przemawiające za nim - przyznaje prezes Instytutu Emerytalnego dr Antoni Kolek.
Jedno zdaniem w obliczu zmian na rynku pracy oraz wobec trendu równościowego przy wyznaczaniu wieku uprawniającego do przejścia na emeryturę powinniśmy myśleć o zrównaniu wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do jednego poziomu.
- Tak samo jak nie powinniśmy różnicować wieku emerytalnego mieszkańców miast i wsi czy też rolników i pracowników biurowych, tak samo nie jest zasadne kryterium płci. Powinniśmy dążyć do równego wieku emerytalnego dla wszystkich - podkreśla nasz rozmówca.
Podobnie pomysł zamiany progów wiekowych ze względu na płeć skomentował Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy HRK Payroll Consulting. Uważa on, że wiek przejścia na emeryturę nie tylko powinien być równy dla obu płci, ale także wyższy niż obecnie.
- Obowiązujący w Polsce wiek emerytalny jest jednym z najniższych wśród krajów członkowskich Unii Europejskiej. Co więcej, państwa, w których progi są zbliżone do naszych, już wdrażają lub rozważają reformy systemu emerytalnego, w ramach których podnoszą i zrównują wiek emerytalny ze względu na płeć. Polska również powinna pójść w tym kierunku, a niestety nic się nie dzieje w tym temacie - wskazuje nasz rozmówca.
Niższy wiek emerytalny oznacza niższe świadczenia wypłacane na emeryturze
Przypomina też, że w Sejmie czekają dwa projekty wprowadzające obniżenie wieku emerytalnego. Mowa o przygotowanym przez prezydenta projekcie emerytur stażowych oraz o obywatelskim projekcie emerytur stażowych, który złożył NSZZ "Solidarność". Obydwa projekty od ponad roku czekają na swój czas. Nic nie wskazuje na to, żeby doczekały się zainteresowania posłów jeszcze w tej kadencji.
Z danych GUS-u wynika, że w 2021 r. przeciętne trwanie życia mężczyzn w Polsce wyniosło 71,8 roku, natomiast kobiet 79,7 roku (fot. Pixabay)
- Nie ma woli politycznej, by je wprowadzić i dobrze, w tym kształcie nie jest to dobre rozwiązanie. Bo kiedy w debacie publicznej mówi się o podwyższaniu czy obniżeniu wieku emerytalnego, zapomina się o bardzo istotnym wątku. O tym, że krótszy czas pracy oznacza niższe emerytury. Więc kiedy panowie przechodziliby na emeryturę o pięć lat wcześniej, otrzymywaliby niższe świadczenia - podkreśla Oskar Sobolewski.
I dodaje: - Jeśli mamy myśleć nad jakąkolwiek zmianą w systemie emerytalnym, to powinniśmy myśleć nad rozłożeniem w czasie reformy wyrównującej i podwyższającej wiek emerytalny. Oczywiście o konkretnym pułapie wieku, od jakiego przysługiwałaby emerytura, możemy dyskutować, ale kierunek zmian jest jeden. Tym bardziej że średnia długość życia - mimo zawirowań wywołanych pandemią koronawirusa i spowodowanego tym spadku w ostatnich latach - wydłuża się. Reforma powinna brać pod uwagę nie tylko zmiany w systemie emerytalnym, ale również sytuację na rynku pracy czy w opiece medycznej. Pracownicy już po 50. czy 55. roku życia powinni mieć zapewnione między innymi jak najlepsze warunki pracy oraz dostęp do opieki medycznej - podsumowuje Oskar Sobolewski.
Nie trzeba podnosić wieku emerytalnego, byśmy pracowali dłużej, niż wymaga tego od nas prawo
Okazuje się, że już teraz wiele osób pracuje dłużej, niż wymaga od nich tego prawo. Liczba osób z ustalonym prawem do emerytury według stanu na październik 2022 r. podlegających:
- ubezpieczeniu zdrowotnemu z tytułu pracy zarobkowej wyniosła - 815,9 tys.,
- ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym - 529,2 tys.
Pracujący emeryci stanowili więc odpowiednio 13,4 proc. oraz 8,7 proc. osób pobierających emeryturę wypłacaną przez ZUS w październiku 2022 r.
Średni wiek osób z ustalonym prawem do emerytury podlegających ubezpieczeniu zdrowotnemu z tytułu pracy zarobkowej, według stanu na grudzień 2021 r., wynosił 66,9 lat. Częściej też do emerytury dorabiają kobiety. Pod koniec grudnia 2021 r. stanowiły one 57,7 proc. wszystkich pracujących emerytów.
Emeryci najczęściej pracowali w branżach związanych z opieką zdrowotną i społeczną (14,7 proc. dotyczyło osób z sekcji PKD Q - opieka zdrowotna i pomoc społeczna) oraz z edukacją (8,8 proc. dotyczyło osób z sekcji PKD P - edukacja).
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (10)