• Airbus Group poinformowało o toczącym się przeciwko niemu postępowaniu brytyjskiego urzędu ds, przestępstw gospodarczych Serious Fraud Office (SFO).
• Śledczy badają podejrzenia dot. korupcji i oszustw związanych ze sprzedażą cywilnych samolotów.

Według informacji przekazanych przez Airbus Group, SFO bada nieprawidłowości dotyczące zewnętrznych konsultantów współpracujących z firmą na rynku lotnictwa cywilnego. Firma poinformowała o śledztwie w niedzielę (7 sierpnia) późnym wieczorem, dwa dni po tym, jak otrzymała oficjalną informację w tej sprawie od śledczych.
Rozpoczęcie postępowania nie jest zaskoczeniem; jeszcze w kwietniu firma poinformowała o odkryciu w wyniku wewnętrznych procesów kontrolnych "pewnych nieprawidłowości". Ta informacja skutkowała zawieszeniem kredytów eksportowych (gwarantowanych przez agendy rządowe z Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec) przyznawanych na transakcje z udziałem linii lotniczych o mniejszej płynności finansowej.
Czytaj też: Problem korupcji w biznesie nie tylko nie znika, ale jest coraz większy
Jak ocenili dziennikarze internetowego wydania "Financial Times", rozpoczęcie formalnego śledztwa jest "poważnym problemem" dla producenta samolotów i może potrwać nawet kilka lat, utrudniając skuteczną walkę konkurencyjną z największym rywalem, czyli amerykańskim Boeingiem.
Jak przypomniał dziennik "Daily Telegraph", w przeszłości pojawiały się już - niepotwierdzone w toku śledztwa - oskarżenia o działania korupcyjne pośredników Airbusa, m.in. w Arabii Saudyjskiej.
Airbus Group zapowiedział w swoim oświadczeniu bliską współpracę w celu jak najszybszego wyjaśnienia powstałych wątpliwości.



KOMENTARZE (0)