W Polsce nie ma sensu pracować uczciwie? Powstał sondaż, który daje odpowiedź na to pytanie z podziałem na sympatyków głównych sił politycznych - Kukiz’15, Nowoczesnej, PiS i Platformy Obywatelskiej.

• 21 proc. Polaków przyznaje się do pracy "na czarno".
• Z kolei 62 proc. ankietowanych zna przynajmniej jedną osobę, która w ciągu ostatniego roku pracowała bez umowy.
• Wśród pracowników z szarej strefy najwięcej jest sympatyków ruchu Kukiz’15 (39 proc.).
Co piąty dorosły Polak (21 proc.) przyznaje się do pracy „na czarno”, a niemal połowa badanych (44 proc.) jest zdania, że w naszym kraju nie ma sensu pracować uczciwie – tak wynika z badania przeprowadzonego dla serwisu ciekaweliczby.pl na panelu Ariadna.
Najwięcej osób, które twierdzą, że w ciągu ostatniego roku wykonywały pracę „na czarno”, czyli bez żadnej umowy, jest wśród sympatyków ruchu Kukiz’15 (39 proc.), a stosunkowo mniej wśród zwolenników partii Prawo i Sprawiedliwość (15 proc.), Nowoczesnej (18 proc.) i Platformy Obywatelskiej (20 proc).
Natomiast aż 62 proc. badanych przyznaje się, że zna przynajmniej jedną osobę, która w ciągu ostatniego roku pracowała „na czarno”.

Również najliczniejsza grupa osób przekonanych, że w Polsce nie ma sensu pracować uczciwie, jest wśród sympatyków Kukiz’15 (63 proc.), następnie wśród zwolenników Nowoczesnej (46 proc.), PiS (42 proc.) i PO (38 proc.).

- Różne organizacje pracodawców od dawna starają się zwracać uwagę rządzących na problem wysokich kosztów pracy w Polsce, które skutkują ucieczką w szarą strefę i pracą na czarno. Wyniki badania są spójne z tą argumentacją – komentuje dr Tomasz Baran z wydziału psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Jednocześnie 41 proc. badanych uważa, że trzeba wykorzystywać system opieki społecznej i pomoc państwa jak to tylko możliwe. To przekonanie jest stosunkowo najbardziej rozpowszechnione wśród sympatyków Kukiz’15 (46 proc.) oraz PiS (38 proc.), a najmniej wśród zwolenników Nowoczesnej (31 proc.) i PO (33 proc.).

KOMENTARZE (0)