- W 2022 r. zdecydowaną większość wśród uchodźców stanowią kobiety - 94 proc. Co znacząco odbiega od 2021 roku, gdzie to mężczyźni stanowili trzon migracyjny wśród Ukraińców.
- Dodatkowym problemem może być fakt, że spora część uchodźców nie będzie zainteresowana pracą w charakterze pracownika fizycznego. Większość z nich pochodzi z miast i z pracą fizyczną nie miała do czynienia.
- Wobec braku przepisów dotyczących wyłącznie pracy sezonowej pracodawca musi posługiwać się ogólnymi regulacjami dotyczącymi zatrudnienia.
Większość pracowników sezonowych pracuje w rolnictwie - głównie w ogrodnictwie, ale tę formę zatrudnienia odnajdziemy również w takich sektorach jak gastronomia, przemysł, logistyka np. jako pracownik fizyczny. Duże zapotrzebowanie na pracowników oznacza równie duże problemy z obsadzeniem wakatów.
- Pozornie rozwiązania problemu można upatrywać w obywatelach Ukrainy, którzy pozostają w Polsce. Natomiast, jak wynika z Raportu „Uchodźcy z Ukrainy w Polsce” przygotowanego przez Platformę Migracyjną EWL, Fundację Na Rzecz Wspierania Migrantów Na Rynku Pracy „EWL” i Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, w 2022 r. zdecydowaną większość wśród uchodźców stanowią kobiety (94 proc.). Co znacząco odbiega od 2021 roku, gdzie to mężczyźni stanowili trzon migracyjny wśród Ukraińców - tłumaczy Joanna Misiun, starszy specjalista ds. BHP W&W Consulting.
Dodatkowym problemem może być fakt, że spora część uchodźców nie będzie zainteresowana pracą w charakterze pracownika fizycznego. Większość z nich pochodzi z miast i z pracą fizyczną nie miała do czynienia.
Zobacz: Mamy być drugim "spichlerzem Europy". Pytanie czy podołamy kadrowo
- Obawy są uzasadnione, ponieważ jak podaje Ministerstwo Pracy znaczna ilość, bo ponad 90 proc. wniosków o wydanie zezwolenia na prace sezonowe w 2021 roku, dotyczyła pracowników z Ukrainy, a dopiero w następnej kolejności z Mołdawii, Białorusi, Gruzji, Nepalu i Rosji – dodaje.
Trwający sezon wakacyjny to wzrost zapotrzebowania na pracowników w gastronomii, hotelarstwie czy innych „lżejszych” pracach, w których z pewnością odnajdą się wszyscy bez względu na wykształcenie i doświadczenie.
Trwający sezon wakacyjny to wzrost zapotrzebowania na pracowników w w gastronomii (fot. Shutterstock)
Jest praca, są obowiązki
Zatrudnianie pracowników sezonowych czy przyjmowanie ich do pracy na określony czas nie oznacza, że może ich traktować inaczej niż pozostałych pracowników.
Wobec braku przepisów dotyczących wyłącznie pracy sezonowej pracodawca musi posługiwać się ogólnymi regulacjami dotyczącymi zatrudnienia. Jeżeli pracownik sezonowy ma świadczyć pracę w ramach stosunku pracy, pracodawcy zawierają z nim umowę o pracę na czas określony. Uznaje się, że do tego typu zatrudnienia odniesienie mają te same przepisy Kodeksu pracy. Częściej jednak spotykamy się z umową cywilnoprawną, można też skorzystać z agencji pracy tymczasowej.
- W związku z tym, że każdy pracodawca ponosi odpowiedzialność za swoich pracowników, to przede wszystkim pracownik musi zostać wysłany na wstępne badania lekarskie lub badania sanitarno-epidemiologiczne stwierdzające, czy nie ma żadnych przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia przez niego zatrudnienia. Badania muszą zostać przeprowadzone w godzinach pracy i na koszt pracodawcy. Pracownik musi także zostać poinformowany o ewentualnych zagrożeniach oraz zasadach panujących na poszczególnych stanowiskach. W tym celu przed podjęciem pracy przeprowadzane jest szkolenie wstępne BHP z zakresu obowiązujących na jego stanowisku zasad BHP – wyjaśnia Joanna Misiun.
Przeczytaj: Duże zmiany od sierpnia. Będzie dodatkowy urlop i nowe uprawnienia w pracy
Zgodnie z Kodeksem Pracy i Rozporządzeniem Ministra Gospodarki i Pracy, szkolenie BHP pracowników sezonowych jest obligatoryjne dla zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. W przypadku umów cywilnoprawnych pracownik nadal musi mieć ważne badania lekarskie i być przeszkolony z zasad BHP, jednak obowiązek posiadania tych dokumentów leży po stronie podejmującego zatrudnienie.
- Natomiast ponieważ pracodawca musi zapoznać nowego pracownika z zasadami BHP, w takim samym zakresie, jak zatrudnionych na stałe, często przeprowadza takie szkolenia we własnym zakresie. W przypadku pracowników agencyjnych mimo, że pracodawca jest zwolniony ze znacznej części typowych obowiązków, musi dopilnować osobiście pewnych wymogów BHP np. właśnie przeprowadzenie szkolenia - tłumaczy Joanna Misiun.
W odniesieniu do pracowników sezonowych, niezależnie już od formy zatrudnienia, pracodawca jest zobowiązany eliminować ryzyka występujące na terenie zakładu pracy przez zapewnienie tym pracownikom odzieży i obuwia roboczego, środków ochrony indywidualnej oraz napoi i posiłków profilaktycznych, jeśli praca jest wykonywana na powietrzu w wysokich lub niskich temperaturach. Obowiązkiem pracodawcy jest również dokonywanie oceny ryzyka zawodowego, o których wynikach powinien poinformować pracownika tymczasowego.
- Należy bezwzględnie pamiętać, że w obliczu przepisów prawa pracownik stały i sezonowy muszą być traktowani jednakowo. W innym przypadku i np. podczas kontroli Państwowej Inspekcji Pracy właściciel firmy może zostać pociągnięty do odpowiedzialności poprzez nałożenie kary w trybie decyzji administracyjnej. Wysokość grzywny, jaką można zapłacić za wykroczenia przeciwko prawom pracownika sezonowego wynosi od 1 000 zł do nawet 30 000 zł – dodaje Misiun.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (1)