Rynek pracy w Austrii charakteryzuje się silną dyskryminacją osób bez obywatelstwa austriackiego. Osoby, które uciekają przed wojną na Ukrainie i szukają zatrudnienia w Austrii, trafiają do kraju, który oferuje im niewielkie perspektywy – wynika z badanie Instytutu SORA.
-
- •11 mar 2022 17:30

Pracownik, który nie ma obywatelstwa austriackiego, najprawdopodobniej będzie musiał znosić niepewną i słabo płatną pracę, pomimo wysokich kwalifikacji – informuje Der Standard.
Jak podaje, 800 tys. pracowników, czyli jedna piąta zatrudnionych w tym kraju, nie jest Austriakami.
Zobacz też: Ukrainiec nie musi być uchodźcą, by szybko podjąć pracę w Polsce
- Ryzyko utraty pracy, niewystarczających zarobków, pracy na wezwanie, braku możliwości zatrudniania się zgodnie z aktualnymi kwalifikacjami jest dla obcokrajowców dwa do trzech razy wyższe niż dla obywateli Austrii – mówi cytowany przez Der Standard ekspert Sora Daniel Schönherr.
Dodaje, że 22 proc. z nich jest zatrudnionych tymczasowo. Wśród Austriaków dotyczy to 15 proc. pracowników.
Zobacz też: Opieka medyczna dla uchodźców z Ukrainy będzie nas kosztować 200 mln zł miesięcznie
Jedna czwarta ankietowanych z pochodzeniem migracyjnym w Austrii stwierdziła, że nie dostała pracy ze względu na cechy osobiste. 20 proc. skarży się na izolację, zastraszanie, a nawet groźby. 15 proc. straciło pracę z niezrozumiałych dla nich powodów.
Osoby bez obywatelstwa austriackiego wykonują połowę prac w branży gastronomicznej i hotelarskiej. Stanowią jedną trzecią siły roboczej w budownictwie, jedną piątą w służbie zdrowia i 68 proc. zatrudnionych przy sprzątaniu.


Słowa kluczowe
- praca dla Ukraińców
- praca tymczasowa
- Austria
- Daniel Schönherr
- Rynek pracy
- Ukraińcy
- konflikt Rosja-Ukraina
- uchodźcy
KOMENTARZE (3)