Od kilku miesięcy w okolicach Poznania agencje pracy tymczasowej mają problemy ze znalezieniem pracowników dla swoich klientów. - W obrębie 60 km na zachód i północ od Poznania bardzo brakuje pracowników - potwierdza to na łamach „Gazety Wyborczej” Krzysztof Ingot z Work Service.
Czytaj też: Amazon zatrudnia przez telefon
Za taki stan rzeczy odpowiada Amazon, który w połowie września otworzył pierwsze centrum logistyczne w Polsce, właśnie w tych okolicach. - Stawki, które zaproponował Amazon, są wyższe niż oferowane do tej pory na podobnych stanowiskach przez inne firmy. Dodatkowo proponuje bezpłatny transport, posiłki za 1 zł i darmowe ubezpieczenie medyczne - mówi dla „GW” Anna Loc, menedżer poznańskiego biura Randstad.
Czytaj też: Adecco rekrutuje pracowników dla Amazona
Według nieoficjalnych informacji obecna stawka w regionie to ok. 10 zł brutto, a Amazon proponuje 13 zł brutto. Najłatwiejszym rozwiązaniem byłoby po prostu podniesienie stawki, jednak pracodawcy nie chcą tego robić. Dlatego też pojawiają się pomysły, by ściągnąć pracowników z zagranicy.