W III kwartale 2017 roku cudzoziemcy przekroczyli granicę Polski 47,9 mln razy, co oznacza wzrost o ponad 6 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.
Obcokrajowcy zostawiają też w Polsce coraz więcej pieniędzy. Jak wynika z najnowszych danych GUS, cudzoziemcy w III kwartale br. wydali w Polsce 11,7 mld zł, o 7,7 proc. więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Najwyższe wydatki, biorąc pod uwagę lądową granicę, ponieśli cudzoziemcy przekraczający granicę z Niemcami (46,6 proc. ogółu wydatków cudzoziemców), następnie z Ukrainą (20,5 proc.), Czechami (11,8 proc.), Słowacją (8,3 proc.), Białorusią (7 proc.), Litwą (4,3 proc.) i Rosją (1,6 proc.). Jeżeli jednak spojrzymy na średnie wydatki ponoszone przez przedstawicieli poszczególnych państw podczas jednej wizyty w Polsce – rekordowe kwoty wydali Ukraińcy.
- Przeciętny Ukrainiec odwiedzający Polskę wydał u nas w III kwartale br. średnio 721 zł. Te dane wyglądają szokująco zwłaszcza, jeżeli zestawi się je z przeciętną pensją w tym kraju. Z danych State Statistics Service of Ukraine wynika, że w październiku tego roku średnie wynagrodzenie Ukraińca wynosiło 7377 hrywien, co w przeliczeniu na złotówki daje ok. 963 zł. Można więc powiedzieć, że Ukraińcy przyjeżdżają i zostawiają u nas prawie całą pensję – mówi Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service, firmy specjalizującej się w rekrutacji pracowników ze Wschodu.
Mieszkańcy Ukrainy w III kwartale tego roku wydali w polskich sklepach, restauracjach czy hotelach ponad 1,9 mld zł. W okresie od stycznia do września wydali ponad 5,5 mld zł.
Co kupowali cudzoziemcy?
Cudzoziemcy kupowali w Polsce przede wszystkim towary nieżywnościowe, na które przeznaczyli ok. 82 proc. swoich wydatków. Na żywność i napoje bezalkoholowe wydali 12 proc., a na pozostałe produkty i usługi ok. 5 proc.. Spośród artykułów nieżywnościowych największym zainteresowaniem cudzoziemców cieszyły się materiały do budowy, remontu i konserwacji mieszkania lub domu (ok. 23 proc. wydatków na towary nieżywnościowe), sprzęt RTV i AGD (ok. 19 proc.) oraz części i akcesoria do środków transportu (ok. 13 proc.).
- Rosnące wydatki Ukraińców w Polsce to efekt ich większego zainteresowania pracą u nas. W całym 2017 roku może zostać wydanych nawet 2 mln oświadczeń o zamiarze powierzenia im pracy, a spodziewamy się, że nowy typ pozwolenia na pracę sezonową w 2018 roku jeszcze spotęguje ten trend. Wydatki Ukraińców będą rosły, podobnie jak zainteresowanie polskich firm ich zatrudnianiem – podsumowuje Krzysztof Inglot.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.