×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Ukraińcy nie chcą jechać do mniejszych miast, ale tam czeka praca

  • km
  • 7 kwi 2022 13:45

Polskie samorządy mierzą się na co dzień z nowymi wyzwaniami związanymi z przyjęciem, zakwaterowaniem i zatrudnieniem uchodźców uciekających przed trwającą już ponad 40 dni wojną w Ukrainie. W kwestii rynku pracy korzystają z know how międzynarodowych agencji zatrudnienia, które od lat z powodzeniem specjalizują się w sprowadzaniu pracowników i pracownic ze wschodu.

Ukraińcy nie chcą jechać do mniejszych miast, ale tam czeka praca
Uchodźcy na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej (fot. PAP/Darek Delmanowicz)
REKLAMA
  • Autorzy raportu „31 dni wojny w Ukrainie” analizując sytuację w pierwszym miesiącu wojny zauważają, że w obliczu przeciążenia Warszawy oraz kilku innych dużych miast Polski konieczna jest relokacja uchodźców do mniejszych miejscowości.
  • Brak chęci do relokacji nie wynika z "roszczeniowości", lecz z uzasadnionych obaw o warunki życia poza wielkimi aglomeracjami.
  • Sytuacja Ukraińców na polskim rynku pracy będzie jednym z tematów Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który odbędzie się 25-27 kwietnia w Katowicach. Trwa rejestracja na wydarzenie.

Wyzwań, jakie podstawiła przed Polską wojna w Ukrainie jest wiele. Większość spadła na barki samorządów, które muszą dziś nie tylko poradzić sobie z zorganizowaniem przyjęć uchodźców, ale także zorganizować im pierwszą niezbędna pomoc, mieszkania czy ułatwić znalezienie pracy.

Autorzy raportu „31 dni wojny w Ukrainie”, analizując sytuację w pierwszym miesiącu wojny zauważają, że w obliczu przeciążenia Warszawy oraz kilku innych dużych miast Polski, konieczna jest relokacja uchodźców do mniejszych miejscowości. Relokacji nie da się jednak zarządzić przymusowo ani poprzez rozwiązania administracyjne - potrzebne jest właściwe podejście, argumentacja oraz zrozumienie czynników wpływających na podjęcie decyzji, podejmowanych najczęściej w emocjach i na podstawie bardzo ograniczonej wiedzy. 

Raport został przygotowany przez instytucje samorządowe, organizacje pozarządowe oraz przy udziale międzynarodowej agencji zatrudnienia Gremi Personal. Dokument został wręczony unijnej komisarz ds. spójności i reform Elisie Ferreirze.

Europejska komisarz ds. polityki regionalnej Elisa Ferreira (fot. PAP/Darek Delmanowicz)
Europejska komisarz ds. polityki regionalnej Elisa Ferreira (fot. PAP/Darek Delmanowicz)

Brak relokacji problemem, ale uzasadnionym

Jak zaznaczają autorzy raportu, brak chęci do relokacji nie wynika z "roszczeniowości", lecz z uzasadnionych obaw o warunki życia poza wielkimi aglomeracjami.

Obawy te są oparte przede wszystkim na dotychczasowych doświadczeniach Ukraińców. W Ukrainie istnieją duże problemy zarówno ze znalezieniem pracy poza dużymi miastami, jak i z samą jakością życia.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (15)

Do artykułu: Ukraińcy nie chcą jechać do mniejszych miast, ale tam czeka praca
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • Wicek 2022-04-11 14:07:53

    W Warszawie jest ich pełno w tramwajach i autobusach. Myslą, że takim jeżdżeniem znajda prace i mieszkanie. Tymczasem w małych miejscowościach zawsze jest praca. Na roli albo w budownictwie. Ale Ukraińcy to paniska, domagaja się, bo "im się nalezy".

  • swój Polak 2022-04-07 22:13:58

    To niech wracaj do siebie. Zrobiono im łaskę wpuszczając do Polski, więc niech dziekuja i jada tam, gdzie im każa, alby wyjeżdżaja.

    • gesia 2022-04-08 08:49:33

      Łaska to coś co pozwala rakim (...) jak ty żyć w tym kraju zamiast w rossijiii

      • Tom 2022-06-30 20:36:12

        Do Niemiec przyjechali takimi brykami, ze Niemcom opadla szczeka.Wiec uslyszeli, ze maja te swoje auta sprzedac i wracac zeby wesprzec biednych braci finansowo i nie otrzymali pobytu, WIEC POJECHALI DO POLSKI JAK ZAPOWIEDZIELI BO "IM SIE NALEZY!"*

  • stjepan 2022-04-07 14:31:39

    Zawsze mogą wrócić do swoich większych jak im się nie podoba.

    • gesia 2022-04-08 08:47:43

      I pewnie wrócą jak takiego ciula jak ty spotkają.

      • Mirka 2022-04-08 21:47:00

        Sama jesteś (...)

      • oskar 2022-04-11 10:53:25

        ja ich tu nie zapraszałem miej na uwadzę że pierwsz trzy dni przyjechały hordy tych co wojnę na obrazku widzieli , druga sprzawa zapraszam do Wrocławi to zobaczysz ile młodych byczków chodzi za porekr z łaniami a ich koledzy przelewają krew podobno od 18 do 60 l mieli nie być wpuszczani do polski bo mobolizacja łapówki niezłe poszły że się ty przedostali , prawdziwe ofiary wojny są tam na miejscu i cierpią naprawdę a ci to są na darmowych wczasach i njie wyjadą stą

      • Tom 2022-06-30 21:12:25

        Glupia @GESIA wolalbym 100 x mieszkac w Rosji jak w Polsce i miec takich jak ty sasiadow.

      • Tom 2022-06-30 21:15:16

        @OSKAR PELNA ZGODA! Scyzoryk przyslowiowy sam sie otwiera.

  • kaliszak 2022-04-07 14:29:31

    Ukraincy chyba sobie myslą, że polskie małe miasta są jak ukraińskie małe miasta, bieda, syf, bezrobocie i ogolna wujnia z patatajnią a tk nie jest zwłszcza w Polsce centralnej, zachodniej czy na śląsku. Ludzie z miast powiatowych 15-50 tys to tacy sami ludzie a nawet lepsi niż ci wielkomiejscy lewacy oderwani od rzeczywistości, którzy żyją na pokaz. Dodatkowo gdy sobie robiłem kalkulacje zycia i pracy w Poznaniu a życia w mieście powiatowym to wcale nie jest takie pewne, że Poznań jest duzo lepsza opcją. Oczywiście dla informatyków ale k... ilu jest informatyków i co mnie informatycy obchodzą, przecież z piekarza, pomocnika stolarza albo niewykwalifikowanego robotnika nie zrobi się informatyka zarabiającego 20 tys zł miesiecznie. A wynagrodzenia w pracach dostępnych dla osoby z zewnątrz, bez znajomości to w Poznaniu żenada , żenada, żenada!!! 3 tys netto z nadgodzinami i rypanie w tyrce po 6 dni w tygodniu albo przez jakieś agencje pracy gdzie panuje system niewolniczy za 100 zł więcej niz najniższa.I co mi po tych moich studiach jak nie moge pracy dostać po nich, więc musze pracować jako fizyczny .I emigracja do Poznania nie ma sensu , mieszkanie 2 tys minimum, życie 1 tys a dojazdy , w poznaniu nie dojdziesz na nogach 20 km z jednego krańca na drugi. MIałem 5-6 ofert wszystkie na poziomie "żenującym", wynajęcie mieszkania graniczy z cudem! samo wynajęcie , znalezienie w ogóle a cena kolejny kosmos. Żeby jako tako mieszkać i żyć w Poznaniu za najgorszą pracę , najprostszą na taśmie musiałbym zarabiać netto 5 tys żeby się tam utrzymać w ogóle . A jeśli auto się zapsuje , mechanik kasuje 200 zł za samo podniesienie maski auta...a lekarz, dentysta. Dlatego ci ludzie z ukrainy chyba są zmanipulowani albo żyją w ułudzie.

    • mike 2022-04-07 15:39:58

      Jest praca ale jak za komuny po znajomości bez znajomości to i oxford można mieć i w Polsce będziesz miał robote na 3 zmaiany w fabryce taki prl

      • Mirka 2022-04-08 21:50:34

        Chory świat

    • Tom 2022-06-30 21:25:59

      @KALISZAK UKRAINCY NIE PRZYJEZDZAJA DO PRACY - TYLKO PO NALEZNE! ! !W Biedronce napakowali pelne kosze i nie chcieli zaplacic, bo sa uchodzcami. Na stacji benzynowej zatankowala pelen bak i odjechala bez zaplcenia.A ty chlopoku myslisz, ze na charowke.??? Na zachodzie tylko jeden z nich przyszedl do mojej firmy do pracy, bo musial.Po trzech godzinach rzucil to nad czym pracowal w sciane i powiedzial, ze ma dosc i nas p.. .. nie ma zamiaru charowac jak niewolnik i sobie poszedl, wiecej sie nie pokazal.

    • Tom 2022-06-30 21:28:01

      A gdzie sa moje komentarze???

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA