W ciągu ostatnich pięciu lat znacząco wzrósł odsetek imigrantów z Ukrainy, którzy zadeklarowali chęć pozostania w Polsce na dłużej lub nawet na stałe. Ponad połowa imigrantów w Polsce stara się o relokację przynajmniej jednego członka rodziny - takie wnioski płyną z badania centrum analitycznego firmy Gremi Personal w odniesieniu do ostatniego badania Narodowego Banku Polskiego.
Wzrósł odsetek imigrantów z Ukrainy, którzy zadeklarowali chęć pozostania w Polsce na dłużej lub nawet na stałe (fot. Shutterstock)
- Nastroje ukraińskich migrantów zarobkowych w Polsce coraz częściej wskazują na tendencję do asymilacji i relokacji przynajmniej jednego członka rodziny - wynika z badania.
- W związku z tym przewiduje się, że przepływ środków pieniężnych przekazywanych przez migrantów na Ukrainę zostanie ograniczony - czytamy w opracowaniu.
- W ciągu ostatnich pięciu lat znacząco wzrósł odsetek imigrantów z Ukrainy, którzy zadeklarowali chęć pozostania w Polsce na dłużej lub nawet na stałe. Ponad połowa imigrantów w Polsce stara się o relokację przynajmniej jednego członka rodziny.
Ukraińcy chcą zostać w Polsce
Według danych Narodowego Banku Polskiego w 2015 r. przeważająca większość Ukraińców (80 proc.) planowała pobyt w Polsce na okres do roku. Jednak w 2020 roku większość (52 proc.) planuje pozostać na dłużej niż 3 lata.
Centrum analityczne Gremi Personal zauważa w swoich badaniach szybki wzrost zapotrzebowania na oferty pracy wśród małżeństw. Według sondażu przeprowadzonego przez Gremi Personal w lutym 2020 roku około 15 proc. respondentów planowało przeprowadzić się do Polski z rodziną. Ponadto, co trzeci (31 proc.) Ukrainiec pracujący w Polsce miał plany bezpośrednio związane z asymilacją w Polsce: uzyskanie zezwolenia na pobyt stały/obywatelstwa, przeprowadzkę, nabycie nieruchomości czy rozpoczęcie działalności gospodarczej.
Czytaj też: Pracodawcy potrzebują Ukraińców - pandemia tego nie zmieniła
Obecna sytuacja przypomina trend wśród migrantów z Polski do Europy Zachodniej po wejściu Polski do Unii Europejskiej - wynika z badania. - Odsetek migracji cyklicznych (wahadłowych) był wciąż wysoki, ale z biegiem lat wzrósł też odsetek Polaków pragnących pozostać za granicą (zwłaszcza w Wielkiej Brytanii) na dłuższy okres. Jednak migracja obywateli polskich w ramach Unii Europejskiej różni się od migracji z Ukrainy do Polski ze względu na zaostrzone przepisy imigracyjne dla Ukraińców.
Pakiet socjalny motywuje do pozostania w Polsce
Warto jednak zauważyć, że polski rząd wspiera ukraińskie rodziny posiadające zezwolenia na pobyt w Polsce (karta pobytu) z dostępem do rynku pracy poprzez objęcie ich szeregiem programów rodzinnych. Od 2019 roku Ukraińcy mogą otrzymywać co miesiąc 500 zł (ok. 3600 UAH) świadczenia na każde dziecko w ramach programu Rodzina 500+ - informuje Gremi Personal.
Każdego roku przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego ukraińskie rodziny mogą liczyć na 300 zł na wyposażenie ucznia w ramach programu Dobry start 300+. Dodatkowo od 1 sierpnia 2020 roku dostępny jest dla Ukraińców bon turystyczny przeznaczony na wsparcie rodzinnych wakacji i turystyki krajowej w Polsce w związku z pandemią - wylicza Gremi Personal. - Bon o wartości 500 zł na każde dziecko można przeznaczyć na wakacje w Polsce do końca marca 2022 roku.
Ponadto polski rząd udziela wsparcia ukraińskim rodzinom o niskich dochodach w postaci paczek żywnościowych na święta, wypłat stypendiów socjalnych dla studentów z rodzin o niskich dochodach, a Ukraińcy pracujący w Polsce mogą później liczyć na polską emeryturę. Ten "pakiet socjalny" motywuje Ukraińców do pozostania w Polsce na długi okres - zaznacza firma.
Pracodawcy chcą zatrudniać pracowników ze Wschodu
Jednocześnie polscy pracodawcy wciąż potrzebują pracowników z Ukrainy. A pracownicy ze Wschodu poszukują pracy w Polsce. Nie zmienił tego znacząco nawet koronawirus.
Z analizy danych Workport wynika, że epidemia koronawirusa ograniczyła liczbę ofert pracy skierowanych do Ukraińców: w kwietniu opublikowano ich trzykrotnie mniej niż w marcu - 350 vs. 1 tys., natomiast w maju ta liczba nieznacznie się zwiększyła i wyniosła ok. 580. Jednak już w czerwcu nastąpił przełom. Pracodawcy opublikowali o połowę więcej ogłoszeń o pracę niż w marcu, w którym rozpoczęły się w Polsce ograniczenia związane z epidemią koronawirusa.
Eksperci Workport wskazują, że ten chwilowy spadek zainteresowania Ukraińcami szybko się skończył i w kolejnych miesiącach liczba ofert pracy dla kadry ze Wschodu wzrośnie o ok. 20 proc.
- Epidemia koronawirusa wpłynęła na zmniejszenie liczby ofert pracy dla pracowników z Ukrainy. Firmy w Polsce wstrzymywały rekrutacje albo decydowały się na zatrudnianie Polaków. Okazuje się jednak, że był to tylko chwilowy zastój. Już teraz aktywność pracodawców jest nawet większa niż przed epidemią. To dobra informacja dla Ukraińców, wśród których zainteresowanie pracą w Polsce nie zmalało, ale też dla polskiego rynku pracy, który nadal potrzebuje kadry ze Wschodu. Największe zainteresowanie zgłaszają firmy produkcyjne, logistyczne i usługowe - mówi Yurii Hulets, prezes WorkPort.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)