56 proc. badanych, których emigracja dotyczy osobiście lub za pośrednictwem najbliższego otoczenia, uważa, że pomimo poprawiającej się sytuacji na rynku pracy, nasi rodacy nie będą wracać z zagranicy - wynika z najnowszego raportu Work Service.

• W swoim raporcie Work Service powołał się na dane Narodowego Banku Polskiego.
• Wynika z nich, że wraz z rosnącą liczbą polskich emigrantów, w ostatnich latach notowane są spadki transferów finansowych do kraju.
• "Jak pokazują dane Narodowego Banku Polskiego, w II kwartale 2017 r. z tytułu pracy Polaków za granicą trafiło do kraju 3,9 mld złotych. To wynik o 1,7 proc. niższy niż przed rokiem i o 2,6 proc. mniejszy niż dwa lata temu" - napisano.
Z raportu firmy rekrutacyjnej Work Service wynika, że najbardziej pewni powrotów Polaków są ci, których członkowie najbliższej rodziny przebywali na emigracji i już wrócili. W tej grupie odsetek odpowiedzi "tak" wynosi aż 46 proc. Wynik na poziomie 44 proc. odnotowano wśród tych, których bliscy wciąż są poza granicami kraju. 37 proc. emigrantów, którzy już wrócili do kraju, też jest zdania, że sytuacja na rynku pracy skłoni do powrotów.
Jak wynika z najnowszych danych Work Service, emigracja dotyczy już 80 proc. Polaków - osobiście lub za pośrednictwem znajomych i rodziny. 43 proc. badanych podawało, że ich bliscy wyjeżdżali i już wrócili do kraju. Z kolei 38 proc. respondentów stwierdziło, że ich znajomi nadal przebywają na emigracji. Co czwarty badany zadeklarował, że członek najbliższej rodziny zdecydował się na emigrację, ale już wrócił, a 22 proc. Polaków osobiście pracowało w innym kraju.
Prezes Work Service Maciej Witucki zwrócił uwagę w raporcie, że doświadczenia emigracyjne wśród badanych są bardzo powszechne - jedynie 19 proc. Polaków nie miało w swoim otoczeniu osób wyjeżdżających do pracy za granicą. Zdaniem Wituckiego, najlepszym źródłem informacji o potencjalnych powrotach naszych rodaków mogą być właśnie osoby, które same wyjeżdżały w celach zarobkowych albo mają kogoś takiego w rodzinie. "Jednak tylko 36,4 proc. z nich jest przekonana, że pomimo rekordowo niskiego bezrobocia i rosnących płac, nasi rodacy będą skłonni wrócić do Polski" - podkreślił.
Zdaniem Wituckiego, z perspektywy rynku pracy, na którym coraz bardziej brakuje chętnych do pracy - przede wszystkim wśród pracowników średniego szczebla - ograniczony optymizm co do powrotów to bardzo niepokojący sygnał. "W obecnych warunkach polscy emigranci mogliby stanowić naturalną rezerwę kadrową dla permanentnie zwiększającego się zapotrzebowania na specjalistów" - dodał.

KOMENTARZE (0)