Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod
tym linkiem.
• Polska jest coraz bardziej atrakcyjnym krajem dla cudzoziemców migrujących za pracą.
• Również pracodawcy wykazują coraz większe zainteresowanie zatrudnianiem pracowników z zagranicy.
• Głównym powodem jest brak odpowiednich kandydatów na polskim rynku pracy.
• O zatrudnianiu obcokrajowców będzie mowa w trakcie panelu dyskusyjnego "Pracownik z zagranicy", który odbędzie się 15 listopada podczas konferencji PulsHR_Day w Katowicach. Udział jest bezpłatny, formularz rejestracji znajdziecie tutaj.
Lawinowo rośnie liczba zatrudnionych w Polsce cudzoziemców, a wciąż potrzeba więcej. Większość z obecnie zatrudnionych w kraju cudzoziemców stanowią obywatele państw spoza Unii Europejskiej. Coraz więcej Ukraińców, ale także Białorusinów i Hindusów stara się o zezwolenia na pobyt. Powodem jest przede wszystkim praca.
Cudzoziemcy uzupełniają luki kadrowe
Również firmy coraz częściej decydują się na zatrudnienie cudzoziemców. Robi to już niemal 40 proc. przedsiębiorców, a blisko 60 proc. to planuje - wynika z badania Business Centre Club oraz Międzynarodowej Organizacji do Spraw Migracji (IOM).
Głównym powodem, dla którego pracodawcy decydują się na zatrudnienie obcokrajowca, jest brak polskich pracowników o wymaganych kwalifikacjach. Wskazuje na to 88 proc. ankietowanych. 41 proc. respondentów zatrudnia cudzoziemca, ponieważ pracuje on efektywniej. 23,5 proc. przedsiębiorców uważa, że różnorodność w kwestii zatrudnienia sprzyja rozwojowi biznesu. 18 proc. ankietowanych wskazało, że zatrudnienie osoby z zagranicy jest tańsze.
- Niektórzy przedsiębiorcy mogą w takiej sytuacji decydować się na zatrudnianie migrantów w szarej strefie, co z jednej strony zwiększa podatność migrantów na wykorzystanie, z drugiej ma negatywny wpływ na konkurencyjność. Badania przeprowadzone na zlecenie IOM wśród migrantów z Ukrainy wykazały, że co piąty z nich pracuje bez umowy, a 22 proc. padło ofiarą wykorzystania. Konieczne jest zatem podjęcie działań przez właściwe resorty rządowe, których celem powinno być usprawnienie procedur oraz skrócenie czasu oczekiwania na dokumenty - ocenia Anna Rostocka, dyrektor biura Międzynarodowej Organizacji do Spraw Migracji w Warszawie.
Ukraińców w Polsce coraz więcej
Ponad 100 tys. cudzoziemców złożyło w tym roku wnioski o zezwolenia na pobyt w Polsce - wynika z danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców (lipiec 2017). Dla porównania, w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2016 r. wnioski o zezwolenia na pobyt złożyło 73 tys. cudzoziemców, a w tym samym okresie 2015 r. - 55 tys. osób. W tym roku zauważalny jest więc wzrost liczby postępowań odpowiednio o 40 proc. w stosunku do 2016 r. i 86 proc. w stosunku do 2015 r.
Zatrudniają ich przede wszystkich pracodawcy z branży budowlanej, magazynowej oraz hotelarstwo i przemysł spożywczy. Duże zapotrzebowanie na cudzoziemców jest widoczne także w logistyce, szpitalach i opiece paliatywnej.
- Każdy zawód, gdzie Polscy pracownicy wyjechali pracować za granicę, wypełniają pracownicy ukraińscy. Dodatkowo świetnie radzą sobie z językiem polskim, wybierają nasz kraj, ponieważ mają blisko do domu - wyjaśnia Iwona Załuska, członek zarządu Upper Job.
- Ukraińcy zatrudniani są nie tylko w pracach sezonowych, jak prace w rolnictwie czy w produkcji, lecz także jako specjaliści – przede wszystkim w branży stoczniowej czy kierowcy z kategorią C+E.
Poszukiwani są wszyscy: zarówno pracownicy niewykwalifikowani, jak i wykwalifikowani. Wśród wykwalifikowanych dużą popularnością cieszą się informatycy - ocenia Załuska.
Ruch bezwizowy
Zniesienie przez UE wiz dla obywateli Ukrainy otworzyło naszym sąsiadom możliwość łatwiejszego podróżowania do krajów unijnych. Ci, którzy mają paszporty biometryczne, będą mogli wjechać do krajów członkowskich bez wizy na 90 dni w ciągu pół roku. Czy tak się stanie?
- Póki co, nie widzimy, by Ukraińcy masowo zaczęli opuszczać nasz kraj. Zjawisko to występuje, ale w niewielkim stopniu. Przyczyn jest kilka. Po pierwsze - bariery językowe. Język niemiecki czy francuski jest zupełnie inny, niż ukraiński, natomiast polski jest zbliżony. Drugim powodem są bariery kulturowe. Ukraińcom znacznie łatwiej odnaleźć się w Polsce, niż w krajach Europy Zachodniej, gdzie mentalność jest zupełnie inna. Trzecią barierą jest odległość – mówi Piotr Zając, prezes Grupy Progres. - Warto jednak podkreślić, że zagrożenie jest realne w dłuższej perspektywie. Z naszego badania wynika, że na wyjazd może zdecydować się ok. 20-30 proc. imigrantów. Wyższe zarobki to silny argument, który jest rozważany przez wiele osób.
Kim wówczas uzupełnimy braki kadrowe? Czy samorząd i rząd jeszcze bardziej wesprą pracodawców w stymulowaniu procesów migracyjnych? O tym porozmawiamy w trakcie sesji „Pracownik z zagranicy” podczas konferencji PulsHR_Day, która odbędzie się 15 listopada br. w Katowicach.
Do dyskusji zostali zaproszeni: Rafał Bałdys, wiceprezes, Polski Związek Pracodawców Budownictwa; Dawid Idzior, członek zarządu, Rockwell Automation; Wojciech Kosiński, współzałożyciel, wiceprezes, Euvic; Jarosław Leśniewski, dyrektor, Departament Legalności Zatrudnienia, Państwowa Inspekcja Pracy; Dawid Seifert, prezes zarządu, Ogólnopolski Konwent Agencji Pracy
Michał Wysłocki, ekspert ds. legalizacji pobytu i pracy cudzoziemców w Polsce, Business Centre Club.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (1)