W 2021 roku wydano ponad 114,5 tys. zezwoleń na pracę dla obywateli krajów azjatyckich - wynika z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. To wzrost o 80 proc. w porównaniu do 2020 roku i o 67 proc. więcej niż w przedpandemicznym 2019 roku. Z analizy ekspertów Personnel Service wynika, że rekordzistami są Uzbecy i Turcy, którzy prawie potroili liczbę uzyskanych pozwoleń.

- Najwięcej zezwoleń na pracę w 2021 roku przyznano Hindusom (15,3 tys.). Ich liczba w ciągu 12 miesięcy wrosła o 87 proc.
- - W zeszłym roku dla żadnego z azjatyckich państw liczba zezwoleń nie przekroczyła 10 tys. W tym roku przekroczyło ją cztery państwa, a cztery kolejne: Gruzja, Indonezja, Bangladesz i Tajwan zbliżają się do tej granicy - komentuje Krzysztof Inglot.
- Na liście państw, których obywatele starali się o pozwolenia o pracę w Polsce, w porównaniu z 2020 rokiem, zabrakło Malediwów i Palestyny, pojawiły się na niej natomiast Laos i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
W ubiegłym roku zezwolenie na pracę w Polsce otrzymało 504 tys. cudzoziemców, z czego 114 542 dotyczyło osób z 40 krajów azjatyckich. W 2019 roku wydano dla nich 69 tys. pozwoleń, rok później 5 tys. mniej. Jak komentują analitycy rynku pracy, w przypadku Azjatów liczba kandydatów do pracy w Polsce znacznie przekroczyła oczekiwania.
Nowi liderzy, rekordowe wzrosty
Najwięcej zezwoleń na pracę w 2021 roku przyznano Hindusom (15,3 tys.). Ich liczba w ciągu 12 miesięcy wrosła o 87 proc. Obywatele Uzbekistanu w zeszłym roku uzyskali rekordowe 15 tys. zezwoleń. To niemal trzykrotny wzrost w porównaniu rok do roku (5,8 tys. w 2020 roku). 80 proc. wzrost zanotowali pracownicy z Filipin, którzy uzyskali 13,2 tys. pozwoleń.
Nepalczycy, którzy pod względem liczby zezwoleń odnotowali w 2020 roku 38 proc. spadek, miniony rok „odrobili” z przewagą, notując aż 90 proc. wzrost i 10,8 tys. wydanych zgód. Gruzini, dotychczasowi liderzy zestawienia (8,2 tys. pozwoleń w 2020), w zeszłym roku odnotowali wzrost o 12 proc. do poziomu 9,2 tys.
- Dane, które widzimy są rekordowe. Nie tylko pod względem liczby wydanych zezwoleń, ale również ich wzrostów w porównaniu rocznym. Niekwestionowanym liderem w zeszłym roku byli Uzbecy, którzy uzyskali 15 tys. zezwoleń, praktycznie potrajając wynik z 2020 roku. Wzrosty rzędu 90 proc. dla Nepalczyków i obywateli Indii napawają ogromnym optymizmem, bo rynek pracy czeka na cudzoziemców, którzy dotrzymają tempa rozwojowi polskiego rynku pracy i wypełnią luki pracownicze, które w wyniku tego wzrostu powstają - mówi Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy w Personnel Service.
Duże wzrosty również dla pozostałych państw


Słowa kluczowe
- Personnel Service
- Krzysztof Inglot
- praca tymczasowa
- cudzoziemcy
- zezwolenie na pracę
- rekrutacja
- imigracja zarobkowa
- imigranci
KOMENTARZE (0)