• Ponad połowa wszystkich nowo utworzonych miejsc pracy w Danii jest obsadzona przez nie-Duńczyków.
• Przedsiębiorcy chwalą zdrową konkurencję, ale minister pracy martwi się o bezrobotnych rodaków.

Według danych serwisu Jobindsats.dk cudzoziemcy zajmowali 25 872 z 41 381 nowych miejsc pracy powstałych w latach 2013-2015. Dotyczy to głównie Szwedów, Polaków i Syryjczyków.
Opinie na ten temat są podzielone. Konfederacja Przemysłu Duńskiego (Dansk Industri - DI) pozytywnie ocenia zjawisko.
– Można łatwo odnieść wrażenie, że cudzoziemcy zabierają pracę Duńczykom. Ale sytuacja w Danii teraz jest taka, że każdy może łatwo dostać pracę. Odnosi się to zarówno do Duńczyków, jak i cudzoziemców – powiedział agencji Ritzau zastępca dyrektora DI Steen Nielsen.
Rada Gospodarcza Ruchu Pracy (Arbejderbevægelsens Erhvervsråd) również uznała napływ imigrantów za dobrą rzecz. – Większa część imigrantów i ich potomków pracuje – to sukces i oznaka lepszej integracji – powiedział prezes AE Lars Andersen.
Dodał, że w innym przypadku rozwój może być uznany tylko za "pół sukcesu".
– Wiele osób z Europy Wschodniej postanowiło osiedlić się w Danii. Przyczyniają się oni do rozwoju społeczeństwa ekonomicznie i są pomocni pomocy w okresie, w którym coraz więcej starszych Duńczyków opuszcza rynek pracy. Ale niewykwalifikowani i bezrobotni Duńczycy są pod presją konkurencji ze strony cudzoziemców, którzy często są gotowi do pracy w gorszych warunkach i za niższą stawkę – powiedział.
Minister pracy Jorn Neergaard Larsen nie podzielił zadowolenia.
– To na pewno nie jest zadowalające, że mamy tylu bezrobotnych Duńczyków na obrzeżach rynku pracy, podczas gdy tak wiele stanowisk – zwłaszcza niewymagających kwalifikacji – jest obsadzonych przez osoby z zagranicy – powiedział Ugebrevet A4.
Nielsen z DI nie sądzi jednak, by cudzoziemcy zajmowali duńskie miejsca w kolejce po pracę.
– Myślę, że firmy zatrudniają cudzoziemców tylko jeśli rekrutacja Duńczyka nie jest możliwa – powiedział.
Według danych Jobindsats.dk w 2015 r. w Danii pracowało ok. 310 tys. obcokrajowców, co stanowi znaczny wzrost w porównaniu do 239 tys. w 2011 r.
Analiza z think tanku Cevea wykazała, że obcokrajowcy szczególnie łatwo znajdują pracę w firmach sprzątających, rolnictwie, transporcie i branży hotelarskiej.


KOMENTARZE (0)