Minister pracy i spraw społecznych Niemiec Hubertus Heil chce ściągać do kraju fachowców i ułatwiać im formalności migracyjne. Projekt ustawy ma być przedstawiony jesienią.

Niemcy zmagają się z dużym niedoborem pracowników. Bezrobocie według Eurostatu wynosi tam zaledwie 3,5 proc. Dlatego Hubertus Heil z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec, postuluje jeszcze większe otwarcie się na pracowników zza granicy.
- Zmagamy się z niedoborami kadrowymi w poszczególnych sektorach i regionach - powiedział dziennikarzowi gazety Handelsblatt. - Musimy jednak działać ostrożnie. Nie chcemy imigrantów, którzy tylko korzystaliby z systemu benefitów, ale rozsądnego zaspokajania naszych potrzeb przez wykwalifikowanych pracowników.
W wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeinen Sonntagszeitung” Heil zapowiedział wprowadzenie planu udzielania imigrantom wiz wjazdowych na z góry określony czas. Jego zdaniem ma to pokryć zapotrzebowanie m.in. na pracowników i pielęgniarzy opieki domowej, których w tej chwili bardzo brakuje.
- Mogę sobie wyobrazić, że opiekunowie z zagranicy mogliby przyjeżdżać do Niemiec na pół roku, by znaleźć w tym czasie pracę. Gdyby im się to nie udało, musieliby powrócić do swych krajów.
Najważniejsze założenia projektu ustawy mają być przedstawione jesienią tego roku.

KOMENTARZE (0)