-
- •26 maj 2022 0:01
Takie sektory jak budownictwo, logistyka czy przemysł ciężki w najbliższym czasie nie będą miały lekko. Możliwe, że będą musiały podnosić płace, by konkurować o pracowników, którzy wyjeżdżają do podobnych prac na przykład do Niemiec - mówi założyciel Personnel Service Krzysztof Inglot.

Krzysztof Ingot pytany o sektory, które uchodzą za typowo męskie, jak budownictwo czy przemysł ciężki, przyznaje, że mogą mieć one problem z zapełnieniem wakatów po wybuchu wojny w Ukrainie.
- W przypadku zawodów uchodzących za bardziej męskie możemy liczyć na pracowników z Gruzji czy Uzbekistanu, u których problem językowy nie jest taki duży. Trochę gorzej wygląda sytuacja z takimi kierunkami jak Indie, Indonezja czy Filipiny. Tu mamy do rozwiązania trzy problemy - wyjaśnia Krzysztof Inglot.
Po pierwsze przepustowość naszego systemu konsularnego, po drugie problem językowy, po trzecie występujące u Azjatów problemy z asymilacją społeczno-zawodową.
- Takie sektory jak budownictwo, logistyka czy przemysł ciężki w najbliższym czasie nie będą miały lekko. Możliwe, że będą musiały podnosić płace, by konkurować o pracowników, którzy wyjeżdżają do podobnych prac na przykład do Niemiec. Te sektory powinny szybko zareagować - mówi Krzysztof Inglot.
Zobacz całą rozmowę z Krzysztofem Inglotem, ekspertem ds. rynku pracy i założycielem Personnel Service:
(ciąg dalszy materiału pod wideo)
Jednocześnie zwraca uwagę, że od wybuchu wojny w Ukrainie do Polski dotarły ponad 3 miliony osób, z czego niespełna połowa może podjąć pracę. Reszta to dzieci i seniorzy. Zdaniem Krzysztofa Inglota po uwzględnieniu osób, które decydują się na dalszą podroż do Niemiec, Francji, Stanów Zjednoczonych czy Kanady, oraz tzw. wyłączeń, zostaje ok. 700 tys. tych, które w Polsce mogą poszukiwać pracy.
- Tymczasem polska gospodarka każdego roku tworzy między 150 a 200 tys. nowych miejsc pracy. 700 tys. poszukujących pracy uchodźców to zdecydowanie więcej niż gospodarka jest w stanie w naturalnym cyklu zaadaptować - wylicza Inglot.
Jak dodaje, tworzą się natomiast pewne naturalne ruchy. Po wybuchu wojny wielu mężczyzn z Ukrainy chciało lub musiało wyjechać bronić swoich rodzin. Tym samym zostały po nich w Polsce wakaty.


Słowa kluczowe
- Krzysztof Inglot
- EEC 2022
- Europejski Kongres Gospodarczy
- Ukraina
- konflikt Rosja-Ukraina
- rynek pracy
- zatrudnienie
- Ukrainki
- praca tymczasowa
- Personnel Service
KOMENTARZE (6)