- km
- •7 mar 2023 11:11
Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie do stowarzyszenia Stop Nieuczciwym Pracodawcom dotarło ponad 200 skarg od osób z tego kraju. Skargi dotyczą głównie braku umów, zaniżania pensji czy złych warunków pracy.

- Najwięcej skarg dotyczyło wysokości wynagrodzenia i jego terminowości oraz braku podpisywania umów. Najwięcej skarg dotyczyło sezonu turystycznego. Warto odnotować także wzrost skarg w roku 2023 roku.
- Niektórzy pracodawcy, szczególnie w handlu, gastronomii i przy sprzątaniu nieruchomości oferowali osobom z Ukrainy stawki rzędu 10-12 złotych na rękę, czyli dużo mniej niż powinni.
- - Brakuje wciąż kampanii informacyjnych skierowanych do osób z Ukrainy podejmujących pracę w Polsce. Najpoważniejszy problem to nadal bariera językowa oraz brak znajomości przez pracowników z Ukrainy przepisów - wyjaśnia Małgorzata Marczulewska.
- Najwięcej skarg było w sezonie wakacyjnym oraz pod koniec roku. Dominuje handel, turystyka i gastronomia, ale pojawiały się także nieuczciwe oferty dotyczące np. sprzątania czy prac budowlanych. Większość skarg była niestety anonimowa lub po rozmowach okazywało się, że skarżący nie chce podejmować oficjalnych czynności - wyjaśnia Małgorzata Marczulewska, Prezes stowarzyszenia Stop Nieuczciwym Pracodawcom.
Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie pracę w Polsce podjęło ponad 400 tysięcy uchodźców wojennych z Ukrainy. Skarg zgłoszonych do stowarzyszenia jest ponad 200.
- Mówiąc szczerze można było spodziewać się większej ilości problemów. Pracodawcy w Polsce bardzo szanują pracowników z Ukrainy i sytuacje, które pojawiały się w skargach, to najczęściej incydenty. Patrzymy na to z nadzieją, że będzie ich coraz mniej - dodaje Marczulewska.
Terminowość i wysokość wynagrodzenia, brak umowy


Słowa kluczowe
- praca tymczasowa
- wojna na Ukrainie
- Ukraina
- Stowarzyszenie STOP Nieuczciwym Pracodawcom
- Małgorzata Marczulewska
- Ukraińcy
- prawo pracy
- wynagrodzenia
- płace
- pensje
- zarobki
- BHP
KOMENTARZE (7)