Korzystanie z usług agencji zatrudnienia jest coraz popularniejsze. Z raportu Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w 2016 aż 9 proc. więcej firm niż rok wcześniej szukało pracowników za ich pośrednictwem. Wzrosła też liczba samych agencji - aż o 24 proc.

• Agencje zatrudnienia stają się coraz popularniejsze wśród firm kompletujących załogę.
• W 2016 roku liczba szukających za ich pośrednictwem pracowników wzrosła o 9 proc.
• Także liczba agencji idzie w górę. W 2016 najwięcej z nich działało w województwach: mazowieckim, dolnośląskim i śląskim.
Jak w raporcie „Informacja o działalności agencji zatrudnienia w 2016 roku" podaje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, liczba agencji działających na terenie naszego kraju w ubiegłym roku wyniosła 7484. To aż o 24 proc. więcej niż w poprzednim roku. Najnowsze dane wskazują, że ich liczba systematycznie rośnie. Bowiem na 30 czerwca 2017 liczba agencji wynosi już 8330 podmiotów.
- Bardzo duży wzrost liczby agencji, obserwujemy od wielu lat. Jeśli miernikiem wielkości rynku byłaby liczba podmiotów na niej działających, Polska zajmowałaby w tej klasyfikacji trzecie miejsce w Europie - potwierdza Anna Wicha, prezes Polskiego Forum HR.
Jak dodaje, jest to efekt bardzo liberalnych przepisów dotyczących zakładania agencji. - Szkoda, że przy ostatniej nowelizacji przepisów nie został wprowadzony, postulowany przez partnerów społecznych obowiązek posiadania zabezpieczenia finansowego przez podmioty działające w obszarze pracy tymczasowej, która jest usługą wymagającą bardzo dobrego przygotowania nie tylko merytorycznego ale również kapitałowego – ubolewa.

42 proc. z nich działa jako spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, 37 proc. jako osoby fizyczne. Co ciekawe na liście podmiotów posiadających certyfikat znalazły się również: związki zawodowe, w liczbie 9 oraz kościół katolicki w liczbie 6 podmiotów.


KOMENTARZE (0)