- Jednym ze skutków pandemii koronawirusa jest błyskawiczny rozwój globalnej branży e-commerce. W 2020 roku światowy handel elektroniczny urósł o 28 proc.
- - Z rozmów z naszymi klientami szacuję, że liczba operacji sprzedażowych wzrosła o 70-80 proc. Ale na tym nie koniec - mówi o zmianach w branży e-commerce Krzysztof Gralak, szef linii biznesowej EWL Logistics, dedykowanej sektorowi e-commerce.
- Mimo cyfryzacji i automatyzacji rola pracownika w e-handlu pozostaje kluczowa. Jakość jego pracy weryfikują klienci - bezpośrednio i w czasie rzeczywistym.
Z raportu "Perspektywy rozwoju rynku e-commerce w Polsce" przygotowanego przez firmę doradczą PwC wynika, że w 2020 roku zakupy online wystrzeliły. W 2020 r. kanał online miał 14 proc. udziału w wartości sprzedaży detalicznej w Polsce. Z wyliczeń wynika, że wartość rynku e-commerce (wraz z usługami) w ubiegłym roku wyniosła - bagatela - 100 mld zł! Zaś w 2026 r. wartość brutto polskiego rynku handlu e-commerce będzie na poziomie 162 mld zł.
Podobne wnioski płyną z danych OEDC. Organizacja w publikacji "E-commerce w czasach COVID-19" podkreśla, że pandemiczny kryzys zwiększył dynamikę krajobrazu handlu elektronicznego i rozszerzył jego zakres o nowe firmy, segmenty konsumentów (np. osoby starsze) oraz produkty (np. artykuły spożywcze).
Krzysztof Gralak, szef linii biznesowej EWL Logistics (fot. EWL)
- Zamknięto ludzi w domach, zamknięto im galerie handlowe, gdzie do tej pory robili zakupy i spędzali czas, a ich potrzeby zakupowe niewiele się zmieniły. Mimo że nikt nie wiedział, czym grozi pandemia, ile będzie trwała, jak będzie wyglądało nasze codzienne życie, to każdy chciał funkcjonować w sposób jak najbardziej zbliżony do tego, co było wcześniej. W efekcie zdecydowana większość ludzi zaczęła korzystać z internetu jako narzędzia do robienia zakupów. Zaczęła sprawdzać, jakie towary są tam dostępne, a kiedy okazało się, że można zamówić dosłownie wszystko, pojawiła się masa dodatkowych zakupów - wyjaśnia Krzysztof Gralak, szef linii biznesowej EWL Logistics, dedykowanej sektorowi e-commerce.
Zakupy w nowym modelu
To przełożyło się nie tylko na zwiększenie zapotrzebowania na pracowników w e-commerce, ale przede wszystkim na zmianę łańcucha dostaw. Kiedy bowiem ludzie wiedzieli, że nie mogą przymierzyć danej rzeczy, zamawiali ją w trzech różnych rozmiarach. W domu sprawdzali, który pasuje, dwa niedobre odsyłali.
- Przez to pracownik, który zajmował się kompletacją zamówień internetowych, nie zabierał ze sobą jednej pary spodni czy podkoszulka, a trzy pary tego samego ubrania, tyle że w różnych rozmiarach. Siłą rzeczy pracowników w magazynach musiało być więcej. Z rozmów z naszymi klientami szacuję, że liczba operacji sprzedażowych wzrosła o 70-80 proc. Ale na tym nie koniec - zaznacza Krzysztof Gralak.
Taki tryb robienia zakupów przełożył się również na konieczność zwiększenia liczby pracowników po stronie zwrotów. To, że klienci odeślą ubrania w niepasujących rozmiarach, jest przecież pewne. Ktoś musiał je odłożyć w odpowiednie miejsce w magazynie.
Pracownicy potrzebni na wczoraj
Jak wyjaśnia Tomasz Łagowski, regionalny szef sprzedaży w EWL, około 80-procentowy wzrost sprzedaży przełożył się na 40-procentowy wzrost zatrudnienia. A jak przełożyło się to na zainteresowanie pracownikami z zagranicy?
Tomasz Łagowski, regionalny szef sprzedaży w EWL (fot. EWL)
- W jednej z firm, do której do tej pory dostarczaliśmy 100 pracowników, po dwóch, trzech miesiącach funkcjonowania w czasie pandemii zapewnialiśmy ich już 350. Do tego dochodziły nowe projekty z e-commerce, gdzie w ciągu 2 miesięcy doszliśmy do liczby 200 pracowników. Czyli dla nas zamówienia wzrosły drastycznie, bo trzeba pamiętać, że zaczęliśmy zapewniać pracowników w wielu innych branżach, które również przestawiły się na handel online - mówi Tomasz Łagowski.
Jak dodaje, najpilniej poszukiwani są pracownicy do kompletowania zamówień. Ich praca z jednej strony jest kluczowa dla funkcjonowania przedsiębiorstwa, z drugiej proces ten trudno zautomatyzować.
Klient weryfikuje jakość pracy
Okazuje się, że wzrost zapotrzebowania na pracowników tymczasowych w e-commerce nie przełożył się na wzrost oferowanej im stawki podstawowej.
- Nacisk został postawiony na coś innego, mianowicie na jakość i efektywność pracy. Pracownicy zorganizowani i sumienni, którzy dobrze wykonują swoje obowiązki, mogą liczyć na premię. Dla e-commerce ma to bardzo duże znaczenie, bo sklepy oceniane są w internecie przez swoich klientów, a ci nie będą zadowoleni, kiedy zamówią niebieski podkoszulek, a dostaną żółty. Zasada jest prosta: im więcej błędów, tym niższa ocena, a żaden sklep nie chce mieć niskich ocen - wyjaśnia Tomasz Łagowski.
Jak dodaje, by być pewnym, że zapewniani przez nich pracownicy sprawdzają się na swoich stanowiskach, firma postawiła na kompleksowy nadzór nad ich pracą, odpowiednie wdrażanie ich oraz możliwość ciągłego szkolenia się dla pracowników.
E-zakupy z nami zostaną
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach zapotrzebowanie na pracowników w sektorze e-commerce będzie rosło. Z raportu PwC i Digital Experts Club „Strategie, które wygrywają. Liderzy e-commerce o rozwoju handlu internetowego” wynika, że niemal 85 proc. Polaków po zakończeniu pandemii nie zamierza zmniejszyć częstotliwości e-zakupów. Ponad 74 proc. badanych utrzyma je na podobnym poziomie, a 10 proc. zamierza dalej zwiększać ilość zamawianych w sieci produktów.
Co więcej, poza wzrostem częstotliwości e-zakupów konsumenci deklarują również zwiększenie wydatków online. Niemal 82 proc. Polaków twierdzi, że wyda tyle samo lub więcej na e-zakupy w 2021 r. w porównaniu do 2020 r. Ponad 23 proc. zamierza nieznacznie podnieść te wydatki, a 20 proc. zamierza je zwiększyć o ponad 1/5 w porównaniu do poprzedniego roku.
- Sektor rozwijał się prężnie już przed pandemią, ta tylko przyspieszyła ten proces. W przyszłości rozwój będzie trwał, dlatego konieczne jest inwestowanie w nowe narzędzia i w ludzi, bo mimo rozwoju cyfryzacji biznes ten opiera się na ludziach - podsumowuje Tomasz Łagowski, szef sprzedaży w regionie w EWL.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)