Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało najważniejsze informacje dla młodych ludzi, którzy myślą o wyjeździe do pracy za granicę na czas wakacji.
By zmniejszyć ryzyko podpisania umowy z nieuczciwą agencją zatrudnienia, resort pracy opublikował na swojej stronie zestaw podstawowych zasad, jakimi powinny kierować się osoby, które poszukują pracy za granicą. Zarówno na stałe, jaki i do prac sezonowych czy podczas wakacji.
Działania w tym kierunku należy zacząć od sprawdzenia pośrednika pracy, by nie trafić na oszustów. Jak przypomina MRPiPS, aby móc legalnie prowadzić działalność, agencja zatrudnienia zajmująca się m.in. pośrednictwem pracy za granicą, musi uzyskać wpis do rejestru agencji, który prowadzony jest przez Marszałków Województw. Dokumentem potwierdzającym wpis do rejestru jest certyfikat wydawany każdej agencji zatrudnienia.
Zanim rozpocznie się rozmowy na temat ofert pracy, warto więc sprawdzić, czy pośrednik posiada wymagany certyfikat. Wykaz certyfikowanych agencji zatrudnienia znajduje się na stronie internetowej http://www.kraz.praca.gov.pl
- Z obowiązku posiadania certyfikatu zwolnione są jedynie agencje zatrudnienia z państw członkowskich UE oraz EFTA, które posiadają uprawnienia wydane w państwie pochodzenia. Agencje te mają jednak obowiązek złożenia Marszałkowi Województwa zawiadomienia o zamiarze świadczenia swoich usług na terytorium Polski. Ich wykaz także dostępny jest na stronie internetowej - wyjaśniają eksperci z resortu pracy.
Podpowiadają, że w przypadku jakichkolwiek wątpliwości dodatkowe informacje można uzyskać również telefonicznie w Wojewódzkich Urzędach Pracy.
Resort pracy odradza korzystanie z ofert pracy zawierających jedynie numer telefonu kontaktowego. Przestrzega też przed spotkaniami z pośrednikiem pracy poza biurem firmy (np. na ulicy, dworcu, w kawiarni).
Bez umowy nie ma pracy
Agencja zatrudnienia kierująca do pracy za granicą ma obowiązek zawrzeć z osobą kierowaną do pracy pisemną umowę. Umowa ta nie jest umową o pracę zawieraną z zagranicznym pracodawcą.
- Pośrednik pracy powinien kierować do pracodawcy a nie do innego zagranicznego pośrednika. Pracodawcą tym może być także zagraniczna agencja pracy tymczasowej - wyjaśnia resort.
Urzędnicy przypominają, że przed spakowaniem walizek należy sprawdzić, czy pośrednik posiada umowę zawartą z pracodawcą zagranicznym i czy wysyłał już inne osoby do pracy za granicę. Warto szukać informacji o agencji zatrudnienia na forach internetowych
Umowa kierująca do pracy za granicą musi zawierać następujące informacje:
- oznaczenie oraz siedzibę zagranicznego pracodawcy,
- okres zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej,
- rodzaj umowy oraz warunki pracy i wynagradzania, a także przysługujące osobie kierowanej do pracy świadczenia socjalne,
- warunki ubezpieczenia społecznego oraz od następstw nieszczęśliwych wypadków i chorób tropikalnych,
- obowiązki i uprawnienia osoby kierowanej do pracy oraz agencji zatrudnienia,
- zakres odpowiedzialności cywilnej stron w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy zawartej między agencją zatrudnienia a obywatelem polskim, w tym stronę pokrywającą koszty dojazdu i powrotu osoby skierowanej do pracy w przypadku niewywiązania się pracodawcy zagranicznego z warunków umowy oraz tryb dochodzenia związanych z tym roszczeń,
- kwoty należne agencji zatrudnienia z tytułu faktycznie poniesionych kosztów związanych ze skierowaniem do pracy za granicą poniesione na: dojazd i powrót osoby skierowanej, wydawanie wizy, badania lekarskie i tłumaczenie dokumentów,
- informację o trybie i warunkach dopuszczania cudzoziemców do rynku pracy w państwie wykonywania pracy.
Pomimo tego, że umowa może być bardzo długa, należy ją bardzo uważnie przeczytać przed jej podpisaniem. Umowa, która nie zawiera wszystkich wymienionych wyżej punktów - jest niezgodna z prawem. Co więcej nie należy podpisywać umowy, której zapisów nie rozumiemy. Zawsze mamy prawo negocjować warunki umowy.
- Może się jednak zdarzyć, że umowa będzie spełniała wszystkie formalne wymogi, ale będzie niekorzystna dla pracownika. Chodzi np. o postanowienia, z których wynika, że trzeba wykupić przejazd lub ukończyć kurs nauki języka obcego tylko u tego pośrednika, a bilet lub kurs kosztuje zdecydowanie więcej niż powinien. W takiej sytuacji to zainteresowany powinien podjąć decyzję, czy przystaje na te warunki, czy nie. Proponowane warunki umowy można negocjować, a jeżeli nie zostaną one poprawione – należy szukać innego pośrednika pracy - przestrzegają w resorcie.
Co z opłatami za pracę?
Resort podkreśla, że agencje zatrudnienia nie mogą pobierać od osób opłat za znalezienie pracy. Dozwolone jest jedynie pobieranie od osób skierowanych do pracy opłat z tytułu faktycznie poniesionych kosztów związanych ze skierowaniem do pracy za granicą, tj. kosztów poniesionych na dojazd i powrót do pracy, wydawanie wizy, badania lekarskie i tłumaczenie dokumentów. Wymagane jest jednak ujęcie tych opłat w umowie zawartej z osobą kierowaną do pracy za granicą.
Od osób kierowanych do pracy za granicę zabronione jest pobieranie przedpłat i kaucji. Niedozwolone jest pobieranie opłat rekompensujących koszty: eksploatacyjne, wynagrodzenia pracowników, wynajmu lokalu, wyjazdów (delegacji) pracowników agencji zatrudnienia, rekrutacji, usług pocztowo-telekomunikacyjnych, druków, reklamy, ogłoszeń prasowych itp.
- Nie płać pośrednikowi „z góry” bez pokwitowania. Pamiętaj, że nawet dowód wpłaty na konto pośrednika-oszusta nie daje dużych szans na odzyskanie wpłaconej kwoty - przestrzegają urzędnicy.
Agencja zatrudnienia zobowiązana jest przed skierowaniem osoby do pracy za granicą (albo pracy tymczasowej za granicą) przekazać jej na piśmie informacje o wszystkich kosztach, opłatach i innych należnościach związanych z kierowaniem do pracy oraz podjęciem i wykonywaniem przez nią pracy za granicą.
Walcz o swoje prawa
W przypadku, jeżeli warunki pracy lub płacy nie są zgodne z zawartymi w umowie kierującej do pracy za granicą – osoba taka ma prawo wystąpić do agencji zatrudnienia, która ją skierowała do pracy. W ten sposób istnieje większa szansa na to, że sprawa zostanie rozpatrzona szybciej. Dodatkowo, po powrocie do kraju można od agencji zatrudnienia dochodzić swoich roszczeń przed sądem - występując z powództwem cywilnym.
W przypadku kiedy pracodawca nie wywiązuje się z warunków umowy o pracę – fakt ten trzeba zgłosić do agencji zatrudnienia. W niektórych państwach pomocy mogą udzielać związki zawodowe, inspekcje pracy albo urzędy pracy. Gdy ten sposób nie przynosi rezultatu w postaci doprowadzenia do ugody z pracodawcą, istnieje możliwość pozwania pracodawcy do właściwego sądu w danym kraju – jako jedynej instytucji rozstrzygającej spory pomiędzy pracobiorcą i pracodawcą. Najlepiej to zrobić przed powrotem do kraju.
- Osoba szukająca pomocy lub informacji za granicą może zgłosić się do polskich placówek dyplomatycznych. Na stronach internetowych polskich placówek dyplomatycznych znajdują się telefony i adresy instytucji, gdzie można uzyskać pomoc oraz zgłosić informację o nieuczciwych pośrednikach pracy lub nieuczciwych pracodawcach - radzą w resorcie pracy.
Urzędnicy przypominają, że nie wolno nikomu oddać własnego paszportu lub innego dokumentu tożsamości. Zaś pracodawcy należy przekazywać kopie swoich dokumentów a oryginały tylko do wglądu.
Do załatwienia przed wyjazdem
Osoby wyjeżdżające do pracy powinny zabrać ze sobą konieczne do wyjazdu i do podjęcia pracy dokumenty (paszport, CV) oraz zaświadczenia potwierdzające kwalifikacje – przetłumaczone na język kraju, w którym podejmiesz pracę.
Warto pomyśleć o ubezpieczeniu się od następstw nieszczęśliwych wypadków i ewentualnych kosztów leczenia, zabraniu Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), która uprawnia do opieki zdrowotnej na koszt NFZ i jest honorowana w krajach UE/EFTA
- Warto też zapoznać się z informacjami o życiu oraz warunkach pracy w kraju do którego jedziemy oraz wziąć ze sobą dane kontaktowe polskiego konsulatu (wykaz na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych) oraz pieniądze na życie i powrót do Polski. Na koniec należy domownikom zostaw adres, pod którym będziemy przebywać oraz numer telefonu, a także ksero paszportu (innego dokumentu tożsamości, prawa jazdy) - podsumowują w resorcie.
Zarobki za granicą
Okazuje się, że mimo spadającego w Polsce bezrobocia i rosnącej liczby nowych miejsc pracy, Polacy nadal chętnie wyjeżdżają do pracy za granicą. Z raportu „Praca sezonowa za granicą” przygotowanego przez serwis Pracuj w Unii, zagraniczni pracodawcy poszukują w Polsce pracowników zarówno do prac sezonowych jak i na stałe.
Najwięcej ogłoszeń o pracę w serwisie Pracuj w Unii zamieszczają pracodawcy z Holandii - 69 proc. wszystkich dodanych ofert pracy. Drugim w kolejności państwem były Niemcy, skąd zgłoszono 19 proc. ofert pracy. Zaledwie 2,3 proc. ogłoszeń pochodziło od francuskich przedsiębiorców. Niecałe 2 proc. ze Szwecji, ponad 1 proc. z Danii.
Podobnie rozkładało się zainteresowanie miejscem pracy wśród osób szukających pracy. Liderem również jest Holandia. W kraju tulipanów chciało pracować 47,11 proc. kandydatów. Numerem dwa z wynikiem 34,64 proc. są Niemcy. Pracy we Francji szukało 2,4 proc., w Szwecji 2,63 proc., a w Danii 1,73 proc.
Pracuj w Unii zebrało również w jednym miejscu informacje o zarobkach. W 2018 roku średnie godzinowe wynagrodzenie wahało się od 9,6 do 10,5 euro brutto (było nieco wyższe od średniej z 2017 roku – 9,43 euro). W skali miesiąca dawało to kwotę od 1 612,8 do 1 755,6 euro, czyli od 6 930 do 7 546 zł brutto. Najwięcej za godzinę oferowali pracodawcy w Danii (ok. 20 euro) oraz we Francji (ok. 10,5 euro). Przy czym stawki te dotyczyły pracy w budowlance, gastronomii czy przetwórstwie spożywczym. To – jak zauważają autorzy raportu – dwa razy więcej, niż można zarobić, pracując w Polsce w dobrze prosperującym przedsiębiorstwie.
KOMENTARZE (4)