Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod
tym linkiem.
- 4 na 10 Ukraińców uciekających do Polski przed wojną znalazło już zatrudnienie w naszym kraju. 79 proc. z nich podjęło jakąkolwiek pracę, ale planuje znaleźć dla siebie lepszą posadę, 51 proc. pracuje w innym niż dotychczas zawodzie poniżej kompetencji.
- 4 na 10 uchodźców planuje na dłużej osiąść w Polsce, co piąty chce wrócić do Ukrainy, ale w dłuższej perspektywie. 14 proc. planuje powrót do 3 lat od zakończenia wojny.
- Do pozostania nad Wisłą przekonałoby ich otrzymanie atrakcyjniejszego wynagrodzenia (79 proc.), możliwość podjęcia pracy w zawodzie (71 proc.) i wyższy standard życia (41 proc.).
Jak wynika z raportu przeprowadzonego w ramach programu „Wygraj Rozwój” Fundacji Totalizatora Sportowego i Manpower 61 proc. uchodźców z Ukrainy wciąż pozostaje bez pracy. Głównymi powodami tej sytuacji według przedstawicieli Ukrainy są brak znajomości języka polskiego (54 proc.), brak ofert odpowiadających ich specjalizacji i zgodnych z kompetencjami (39 proc.), a także brak propozycji uwzględniających pracę na niepełny etat (32 proc.).
Połowa Ukraińców pracuje poniżej swoich kompetencji
4 na 10 Ukraińców uciekających do Polski przed wojną znalazło już zatrudnienie w naszym kraju. 79 proc. z nich podjęło jakąkolwiek pracę, ale planuje znaleźć dla siebie lepszą posadę, 51 proc. pracuje w innym niż dotychczas zawodzie poniżej kompetencji, 13 proc. jest zadowolonych z aktualnie piastowanego stanowiska, a 10 proc. pracuje w swoim zawodzie, ale na niższym stanowisku.
- Nasz kraj, aspirując do miana gospodarek rozwiniętych, potrzebuje dodatkowych zasobów na rynku pracy - mówi Kamil Sadowniczyk, dyrektor Manpower w Polsce. - Wśród polskich pracodawców znajdziemy liczne organizacje otwarte na pomoc uchodźcom. Wyzwaniem pozostaje więc dopasowanie kompetencyjne czy też dyspozycyjność osób, które przyjechały w tym roku do Polski. Zdecydowanie wiele firm, które do tej pory nie zatrudniały pracowników z Ukrainy, podjęło takie próby w ostatnich miesiącach, choć wymagało to od nich odpowiedniego przygotowania zarówno organizacyjnego, jak i administracyjnego. Takie programy pomocowe będą stopniowo zmniejszały barierę językową czy lukę kompetencyjną, dając szansę na zatrudnienie wielu osobom - dodaje.
Kamil Sadowniczyk przypomina, że fala emigracji była gwałtowna i bardzo duża, potrzeba więc czasu na to, by uchodźcy znaleźli pracę zgodną z ich kwalifikacjami.
- Wierzę jednak, że to tylko kwestia czasu, otwartości oraz elastyczności zarówno po stronie kandydatów, jak i pracodawców, aby każda osoba chętna do podjęcia pracy mogła z sukcesem budować w Polsce swoją karierę zawodową - wyjaśnia Sadowniczyk.
Ukraińcy chcą iść w tym kierunku. Potwierdzają to dane agencji OTTO Work Force Central Europe, z których wynika, że 38 proc. pracowników tymczasowych z Ukrainy planuje rozpoczęcie nauki języka polskiego w najbliższym czasie. Spośród badanych 40 proc. wskazało, że oczekiwałoby nawet pomocy państwa polskiego w nauce języka.
- Wojna w Ukrainie wciąż się przedłuża, a to sprawia, że wielu uchodźców coraz mocniej zadomawia się w Polsce. Ukraińskie dzieci uczęszczają do polskich szkół i przedszkoli, a ich rodzice starają się mocniej dopasować do polskiego rynku pracy i oczekiwań firm. Wśród naszych pracowników obserwujemy rosnące zainteresowanie nauką języka polskiego. Przełamanie bariery językowej pozwoliłoby wielu z nich na podjęcie bardziej odpowiedzialnej i lepiej płatnej pracy, a tym samym na stworzenie sobie lepszych warunków mieszkaniowych i życiowych w Polsce. Widać, że obywatele Ukrainy czują się w Polsce coraz pewniej i część z nich będzie chciała związać się z naszym krajem na dłużej - mówi Tomasz Dudek, dyrektor zarządzający OTTO Work Force Central Europe.
Wynagrodzenie jest najważniejsze, ale nie tylko ono się liczy
Ankietowani zostali poproszeni o wskazanie istotnych kwestii w przypadku poszukiwania nowego miejsca pracy. Wyniki analizy pokazują, że głównie zwracają oni uwagę na atrakcyjne wynagrodzenie (75 proc.), bliskość miejsca pracy względem miejsca zamieszania (58 proc.) a także na to, by stanowisko odpowiadało ich kwalifikacjom i zawodowi (56 proc.).
Istotne są również pozytywne opinie na temat pracy w danej firmie (44 proc.). Biorąc pod uwagę ważne dla ukraińskich uchodźców dodatki pozapłacowe, to najwięcej ankietowanych (72 proc.) wskazało na szkolenia zawodowe, 67 proc. respondentów mówi o tym, że ważne są dla nich również lekcje języka polskiego, a dla 64 proc. respondentów istotne są benefity, takie jak np. prywatna opieka medyczna czy ubezpieczenie.
Obywatelka Ukrainy załatwia sprawy paszportowe w Centrum Pomocy Szczecin Ukrainie w Szczecinie (Fot. PAP/Marcin Bielecki)
42 proc. uchodźców z Ukrainy planuje pozostać w Polsce
Raport „Sytuacja zawodowa uchodźców z Ukrainy w Polsce” porusza również kwestię tego, czy ukraińscy uchodźcy planują powrót do ojczyzny po zakończeniu wojny. 4 na 10 ankietowanych (42 proc.) planuje na dłużej osiąść w Polsce. 19 proc. respondentów chce wrócić do Ukrainy, ale dopiero za jakiś czas, a 14 proc. planuje powrót w ciągu 3 lat od zakończenia wojny.
Ankietowani, którzy zadeklarowali chęć wyjechania z naszego kraju, zostali poproszeni o wskazanie czynników, które przekonałyby ich do pozostania nad Wisłą na stałe. Jak pokazuje analiza, respondentów przekonałoby otrzymanie atrakcyjniejszego wynagrodzenia (79 proc.), możliwość podjęcia pracy w zawodzie (71 proc.) i wyższy standard życia (41 proc.).
Nie bez znaczenia jest obecna sytuacja na ukraińskim rynku pracy. Z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service wynika, że agresja rosyjska zmieniła sytuację zawodową niemal co drugiej osoby w Ukrainie. 17 proc. osób wskazało, że w wyniku wojny straciło pracę, a 16 proc. było zmuszonych ją zmienić. Co dziesiąty mieszkaniec Ukrainy przeszedł na część etatu, a 4 proc. zaczęło pracować zdalnie.
Trudną sytuację na rynku pracy w Ukrainie potwierdzają oficjalne dane. Szefowa krajowego urzędu pracy Julia Żowtiak poinformowała 17 stycznia 2023 r., że na jedno miejsce pracy przypada dziewięciu bezrobotnych. Dodała, że najwięcej miejsc pracy jest w sektorze przemysłu przetwórczego i w rolnictwie.
Większość Ukraińców zmieniła zdanie o Polakach
Warto też przypomnieć, że co druga osoba z Ukrainy (53 proc.) zna kogoś, kto poszukiwał schronienia w Polsce po agresji rosyjskiej. Częściej wskazywały tak kobiety - 61 proc. wobec 44 proc. mężczyzn. Takie wnioski płyną Z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service.
Skala pomocy przełożyła się na ich nastawienie. 88 proc. Ukraińców ma pozytywne lub bardzo pozytywne nastawienie do Polski i Polaków, a 11 proc. wskazuje, że jest ono neutralne. Do negatywnego stosunku przyznaje się tylko 1 proc. osób.
63 proc. osób z Ukrainy wskazuje, że ich nastawienie do Polski i Polaków zmieniło się na lepsze po wybuchu wojny. Tutaj częściej kobiety i osoby z najstarszej grupy wiekowej mówią o tym, że działania naszego kraju po 24 lutego 2022 roku wpłynęły na ich ocenę.
***
Dane do raportu „Sytuacja zawodowa uchodźców z Ukrainy w Polsce” zostały zebrane w terminie od września do końca listopada 2022 roku w ramach badania obejmującego próbę 950 uchodźców z Ukrainy. Ankietowanymi byli uchodźcy zainteresowani zatrudnieniem i rozwojem kompetencji w ramach programu „Wygraj Rozwój”.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (7)