Według badania przeprowadzonego przez Grant Thornton i Medicover, od stycznia do czerwca 2019 roku już 58 proc. pracodawców w Polsce w swoich ofertach obiecywało nowo zatrudnianym pracownikom benefity zdrowotne. Dla porównania, w analogicznym okresie 2015 roku było to tylko 24 proc. pracodawców, co oznacza, że popularność tego rodzaju zachęt w ciągu czterech lat wzrosła dwukrotnie.
Na liście najczęściej proponowanych rozwiązań jest abonament prywatnej służby zdrowia – w 2019 roku 47 proc. przebadanych ofert pracy zawierała informację o takim beneficie. To dużo więcej w porównaniu do 2015 roku, w którym odsetek ten wynosił tylko 22 proc. Drugim najczęstszym benefitem proponowanym nowym pracownikom jest pakiet sportowy np. karta zniżkowa do różnych obiektów sportowych, wejściówki na siłownię oraz na basen. Proponuje go już 40 proc. przebadanych pracodawców. Przez cztery lata odsetek ten wzrósł dwukrotnie – z 19 proc. Coraz popularniejszym benefitem zdrowotnym są również darmowe owoce – obecnie oferuje go już co dziesiąty pracodawca, choć jeszcze w 2015 r. pozycja ta znajdowała się tylko w co pięćdziesiątej ofercie pracy.
- Benefity pozapłacowe to aktualnie bardzo atrakcyjna na rynku pracy „karta przetargowa” coraz częściej wykorzystywana przez pracodawców, zarówno w celu pozyskania wykwalifikowanych specjalistów, jak i zatrzymania pracowników w firmie. Benefity zdrowotne są już wręcz traktowane przez pracowników jako standard. Jeżeli pracodawcy chcą wyróżniać się na rynku, muszą podążać za trendami i proponować mniej powszechne, ale jednak ciekawe bonusy dla poszczególnych grup pracowniczych - mówi Anna Piśmienna, specjalista ds. potencjału ludzkiego w Grant Thornton.
Pracownik pracownikowi nierówny
Wyniki badania pokazały jednak, że nie wszyscy pracownicy są w firmach równie traktowani. Okazało się bowiem, że pracodawcy dużo częściej oferują bonusy zdrowotne pracownikom umysłowym niż fizycznym. Obecnie 40 proc. firm oferuje pracownikom umysłowym jakikolwiek benefit związany ze zdrowiem. Odsetek pracodawców proponujących taki benefit pracownikom fizycznym jest znacznie mniejszy i wynosi 28 proc. Różnica ta sugeruje, że obecnie niedobór pracowników na rynku pracy jest silniejszy w zawodach umysłowych niż fizycznych.
Jednak, taka różnica zdaniem ekspertów wydaje się nieuzasadniona, ponieważ obie te grupy w podobnym stopniu narażone są na utratę zdrowia. W przypadku pracowników umysłowych ryzyko związane jest przede wszystkim z pracą siedzącą, np. podwyższone prawdopodobieństwo zawału, udaru czy cukrzycy, natomiast w przypadku pracowników fizycznych – ryzyko wypadków przy pracy, kontuzji wymuszającej przerwę w pracy czy ryzyko związane z pracą zmianową, a więc nieregularnym trybem życia, w tym pracą w nocy.
Z raportu „Praca, zdrowie, ekonomia” opracowanego przez Medicover wynika, że to pracownicy fizyczni spędzają więcej czasu na zwolnieniach lekarskich niż pracownicy umysłowi, a więc to w tej grupie występuje większa przestrzeń do ograniczenia absencji w pracy. Z drugiej jednak strony, warto zwrócić uwagę, że pracodawcy pracownikom fizycznym częściej niż abonamenty medyczne oferują pakiety sportowe (30 proc. wobec 34 proc.).
Czytaj więcej: Oto najbardziej nietypowe benefity dla pracowników
- Choroba pracownika zawsze wiąże się z wydatkami ponoszonymi zarówno przez system opieki zdrowotnej, społeczeństwo, jak i pracodawcę. Jej całościowy koszt nie jest jednak zawsze taki sam. Zależy on przede wszystkim od rodzaju choroby i częstości jej występowania, ale także możliwości szybkiej diagnostyki i skutecznego leczenia. Oznacza to, że dzięki wysokiej jakości opiece medycznej, koszty te można znacząco obniżyć - komentuje dr n.med. Katarzyna Gorzelak-Kostrzewska, kierownik ds. profilaktyki i medycyny pracy w Medicover.
Branża, wielkość, lokalizacja
Z raportu dowiemy się, że odsetek pracodawców oferujących nowym pracownikom abonament prywatnej opieki medycznej jest zróżnicowany, i zależy od wielu czynników. Benefity te częściej są proponowane w firmach zajmujących się usługami i budownictwem niż w przedsiębiorstwach produkcyjnych – odpowiednio 58 proc. do 39 proc. Również wielkość przedsiębiorstwa ma znaczenie.
Według badania, firmy oferują prywatną opiekę medyczną dwukrotnie częściej od firm małych i mikro – w przypadku dużych jest to 52 proc., średnich – 40 proc. a w przypadku firm małych i mikro ten odsetek wynosi już tylko 31 proc. Na decyzję o dofinansowaniu opieki medycznej pracownikom w danej firmie znaczny wpływ ma również pochodzenie kapitału przedsiębiorstwa. Według badania, 55 proc. firm z kapitałem zagranicznym oferuje swoim pracownikom abonament medyczny, a w przypadku firmy z polskim kapitałem jest to 39 proc.
Odsetek pracodawców, którzy oferują abonamenty medyczne. (Źródło: raport Grant Thornton i Medicover)
Wpływ na atrakcyjność oferty pracy ma też lokalizacja firmy. 53 proc. przedsiębiorstw w dużych miastach oferuje nowym pracownikom benefit prywatnej opieki medycznej. W samej Warszawie odsetek pracodawców proponujących takie pakiety wynosi ponad 65 proc. Z kolei w mniejszych miejscowościach jedynie 21 proc. przedsiębiorstw oferuje tego typu benefity.
W ostatnim badanym obszarze wzięto pod uwagę rodzaj stanowiska, na które dana firma poszukuje kandydata. Pakiet prywatnej opieki medycznej jest najczęściej proponowany przyszłym pracownikom na stanowiskach kierowniczych – odsetek firm z takimi ofertami wynosi 74 proc. Niemal połowa (48 proc.) przebadanych ofert pracy na stanowiska specjalistyczne również zawiera informację o dostępie do abonamentu medycznej. Najrzadziej proponują pakiet medyczny pracownikom na stanowiskach niższych – odsetek takich firm wynosi tylko 27 proc.
Pracownik tymczasowy z benefitem
Na różnego rodzaju benefity liczyć mogą również pracownicy tymczasowi. Wśród nieobowiązkowych dodatków, na które mogą oni liczyć znajduje się dodatek za pracę w szczególnych warunkach, coraz częściej stanowiący stały bonus do wynagrodzenia za pracę tymczasową. Przełożeni chcą w ten sposób zrekompensować zaangażowanie zatrudnionych osób wypłacając dodatkowe wynagrodzenie za każdą godzinę takiej pracy. Wysokość jest zwykle określana indywidualnie w zależności od stopnia szkodliwości lub uciążliwości pracy.
Kolejną grupą popularnych bonusów jest dodatek zmianowy, rekompensujący wymóg pełnienia obowiązków w różnych porach dnia i nocy. Najczęściej te dodatki dotyczą pracy za każdą przepracowaną godzinę na drugiej lub trzeciej zmianie. Pojawiają się również specjalistyczne kursy, szkolenia, które mają podnieść kwalifikacje danej osoby i w konsekwencji przyczynić się do znacznego podniesienia zarobków.
Czytaj więcej: Te benefity cenią specjaliści i menedżerowie IT
Jednak nie zawsze te propozycje pokrywają się z oczekiwaniami pracowników. Bezpłatne zakwaterowanie jest jednym z dodatków, o które w czasie rekrutacji najczęściej pytają kandydaci do pracy tymczasowej. Ten benefit jest ważny zarówno dla przyjeżdżających do Polski obcokrajowców, jak i Polaków gotowych na przeniesienie w inny region naszego kraju w związku z oferowaną pracą tymczasową.
Kolejnym z oczekiwań są ciepłe posiłki w pracy, za które zatrudniony czasowo nie będzie musiał płacić. Mile widziany jest również bezpłatny transport lub dofinansowanie do dojazdów pozwalające ograniczyć niemałe wydatki przeznaczane na dotarcie do miejsca pracy. Listę zamyka dodatkowa opieka zdrowotna.
- Pracodawcy tymczasowi tworzą programy świadczeń pracowniczych, czasem bardzo rozbudowane i nie zawsze trafione. Planując tego typu pakiety należy mieć świadomość faktycznych potrzeb zespołu. Ta kwestia jest niezwykle ważna, jeśli chcemy by benefity spełniły swoje zadanie - mówi Ewa Błaszczyńska, dyrektor ds. rozwoju rekrutacji klientów strategicznych Progres HR.
KOMENTARZE (0)