• W wielu branżach lato tradycyjnie stanowi czas urlopów, odpoczynku i regeneracji sił. Nie bez przyczyny – według badań jesteśmy w tym okresie dużo mniej wydajni.
• Pracodawcy mogą temu jednak przeciwdziałać.
Według badań przeprowadzonych przez zarządzającą nieruchomościami firmę Captivate Network na pracownikach biurowych amerykańskich metropolii, praca latem jest o 20 proc. mniej wydajna w porównaniu z innymi porami roku. W tym czasie wskaźnik absencji rośnie o 19 proc., projekty trwają o 13 proc. dłużej, a zatrudnieni rozpraszają się o 45 proc. łatwiej.
Jakie czynniki powodują tę niepożądaną sytuację? Jak przygotować firmę na okres wakacyjny, by niwelować ich negatywne efekty?
Choć eksperci rynku pracy są zgodni, że urlop jest konieczny, by prawidłowo funkcjonować, istnieją badania twierdzące, że jego pozytywny wpływ na efektywność zatrudnionego jest widoczny dopiero w trzecim tygodniu po powrocie. Zjawisko tłumaczy się faktem, że podjęcie obowiązków zawodowych po dłuższej przerwie może być przytłaczające, a ponowne złapanie rytmu pracy wymaga nieco czasu.
Na łamach "Harvard Business Review" opublikowano przeczący tej tezie artykuł. Według zawartych w nim informacji, wypoczęty po urlopie pracownik znajduje rozwiązania problemów, które przed wakacjami zdawały się być nie do przejścia, a każda godzina spędzona na urlopie procentuje wzrostem wydajności. Rozbieżności w interpretacji krótkoterminowych skutków wolnego mogą wynikać z różnic w sposobie realizacji badań.
Przykładowo, ze względu na duże nasilenie nieobecności, analizując w sezonie urlopowym wyniki całej firmy, można przeoczyć pozytywny wpływ wakacyjnego wypoczynku na pojedynczych pracowników. Jednak bez względu na to, jaką zależność pourlopowego wzrostu wydajności uznamy za prawdziwą, istnieją nasilające się latem czynniki, mogące utrudniać optymalne funkcjonowanie.
Różne oblicza słońca
Późna wiosna i wczesne lato to miesiące charakteryzujące się największym nasłonecznieniem półkuli północnej. Dzięki długości dnia przekraczającej 16 godzin i ponadprzeciętnej liczbie dni bez zachmurzenia, na powierzchnię ziemi dociera wyjątkowo dużo naturalnego światła. Ma ono kluczowe znaczenie dla funkcjonowania intelektualnego.
- Jak wykazują badania, występuje pozytywna zależność pomiędzy natężeniem światła uzyskanym od oświetlenia dziennego, a rezultatami w testach mierzących sprawność umysłową, koncentrację uwagi i pamięć krótkoterminową – mówi Krzysztof Rajecki, projektant oświetlenia w firmie Triulx Polska.
– Warto więc zorganizować biuro tak, by – szczególnie latem, gdy promienie słoneczne docierają do nas w dużej ilości – maksymalizować pozytywne oddziaływanie na pracowników – tłumaczy ekspert.
Silne światło może mieć jednak również zgoła odmienny skutek, związany z tak zwanym efektem nieprzyjemnego olśnienia. Pojawia się on, kiedy w polu widzenia występuje duże zróżnicowanie natężeń światła i pracownik jest „oślepiany” odbłyskami.
W badaniach zrealizowanych na zlecenie Kalifornijskiej Komisji Energetycznej wykazano, że zjawisko to może zmniejszać wydajność pracy o 15-21 proc. - przede wszystkim w zakresie zadań wizualnych, ale także tych wymagających dobrej koncentracji. Jak ograniczyć ten negatywny efekt?
- W przypadku oświetlenia elektrycznego stosuje się systemy emitujące światło pośrednie, pozwalające zmniejszać różnice natężeń w polu widzenia pracownika. Dla ograniczenia nieprzyjemnych olśnień, powodowanych światłem naturalnym, kluczowe jest właściwe ustawienie biurek względem okna – mówi Krzysztof Rajecki.
- Najkorzystniejszym rozwiązaniem jest układ prostopadły, dzięki któremu unikniemy odbijania się promieni słonecznych w ekranie komputera. Jeśli mebel jest ustawiony frontem lub tyłem do okna, dobrym rozwiązaniem będzie montaż zasłon lub rolet, aby wyeliminować bądź ograniczyć nadmierną jaskrawość obszarów i powierzchni – radzi projektant oświetlenia Trilux Polska.
Ogłupiające upały
Kolejną dobrze udokumentowaną w literaturze zależnością jest wpływ temperatury na wydajność pracowników biurowych. Fińscy badacze wykazali, że upały sięgające 35 st. C mogą zmniejszać efektywność wykonywania zadań nawet o 20 proc. W świetle otrzymanych przez nich wyników, intelektualnemu funkcjonowaniu najbardziej sprzyja temperatura od 21 do 24 st. C.
Najprostszym, choć stosunkowo kosztownym sposobem, jest klimatyzowanie pomieszczeń roboczych. Jeśli z jakichś względów nie można skorzystać z tego rozwiązania, w najgorętsze dni warto rozważyć zmianę organizacji pracy – na przykład poprzez wprowadzenie sjesty w najbardziej upalnej porze dnia.
KOMENTARZE (0)