- Autor: Michał Wroński
- •14 lis 2017 14:25
Zatrzymanie tramwaju możliwie najbliżej przeszkody przodem i tyłem, jazda na czas z piłką ping-pongową w specjalnej misie, diagnozowanie awarii wagonu czy zatrzymanie składu jak najbliżej słupka przystankowego – m.in. z takimi wyzwaniami musieli zmierzyć się pracownicy Tramwajów Śląskich walczący o miano najlepszego motorniczego tej spółki. Do tej pory rywalizacja w konkursie prowadzona była w ramach samej firmy. Teraz motorniczych oceniają pasażerowie.

Konkurs „Motorniczy Roku” organizowany jest przez Tramwaje Śląskie już po raz czwarty.
- Co roku najpierw motorniczowie przechodzą przez gęste sito, by w ogóle móc wziąć udział w konkursie, a następnie są testowani dwukrotnie z wiedzy teoretycznej, z umiejętności praktycznych oraz oceniani w trakcie pracy przez tzw. tajemniczego klienta. W ostatnim etapie to jednak pasażerowie mogą głosować i to oni ostatecznie wyłonią triumfatora konkursu – wyjaśnia Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich. Jak dodaje, w części praktycznej konkursu sprawdzane były umiejętności takie jak np: zatrzymanie tramwaju możliwie najbliżej przeszkody przodem i tyłem, jazda na czas z piłką ping-pongową w specjalnej misie, diagnozowanie awarii wagonu czy zatrzymanie składu jak najbliżej słupka przystankowego. Wcześniej w ramach obserwacji kandydatów w czasie pracy oceniane było ich zachowanie, kontakt z pasażerem, strój służbowy i inne elementy codziennej służby. Motorniczowie pisali również dwa testy wiedzy i kompetencji.
Ostatni etap konkursu to plebiscyt wśród pasażerów. Głosowanie odbywa się drogą elektroniczną. Sylwetki kandydatów prezentowane są na stronie: www.tramwajeslaskie.eu. Głosować będzie można do 19 listopada.
TŚ nie tylko organizują konkursy dla motorniczych, ale też prowadzi ich nabór. Zgłoszenia chętnych chcących wziąć udział w konkursie na motorniczego można było nadsyłać do wczoraj (13 listopada). Kandydaci musieli wykazać się minimum wykształceniem zawodowym, niekaralnością i ukończeniem 21 lat. Ci z nich, którzy po zakończeniu 3-miesięcznego kursu uzyskają uprawnienia do kierowania tramwajami, mogą ubiegać się o zatrudnienie w Tramwajach Śląskich. W spółce zatrudnionych jest obecnie ok. 600 motorniczych.



KOMENTARZE (0)