Policjanci z Olsztyna zatrzymali mężczyznę, który podając się za pracownika ZUS okradł seniorkę i prawdopodobnie próbował okraść kolejnego seniora. Policja ustala, czy mężczyzna miał pomocników.

Tomasz Markowski z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie poinformował, że zatrzymany na gorącym uczynku oszust ma 37 lat. Policja nie podaje, czy był wcześniej karany.
Oszust został zatrzymany po tym, gdy w środę (17 lipca) starsza kobieta zadzwoniła na policję informując, że ukradziono jej 1,5 tys. zł. - Pokrzywdzona twierdziła, że przed blokiem zaczepiła ją kobieta, podająca się za pracownika ZUS-u i zaoferowała jej dofinansowanie na zakup leków. Starsza kobieta, będąc przekonana, że ma do czynienia z urzędnikiem państwowym, zaprosiła ją do mieszkania. W trakcie rozmowy oszustka pod pretekstem rozmienienia pieniędzy, zaproponowała, że do mieszkania przyjdzie jej znajomy - poinformował policjant.
Czytaj więcej: ZUS ostrzega przed oszustami. Podszywają się pod nich
Gdy seniorka, z rzekomą pracownicą ZUS, przebywały w kuchni usłyszała, że ktoś obcy wszedł do jej mieszkania. - Wzbudziło to jej zaniepokojenie. W jednym z pomieszczeń zauważyła mężczyznę w wieku ok. 30 lat. Gdy oszust zobaczył starszą kobietę, wraz z kobietą podającą się za pracownika ZUS uciekli z mieszkania. Zgłaszająca po chwili zorientowała się, że uciekinierzy zabrali ze sobą jej pieniądze - dodał Markowski.
Natychmiast po zgłoszeniu seniorki na miejsce pojechał partol policji, który na tej samej ulicy zauważył mężczyznę, wyglądem przypominającego podejrzewanego. - Wchodził do klatki schodowej ze starszą osobą, dlatego w obawie, że może dojść do podobnego zdarzenia policjanci szybko poszli za nimi. Właściciel mieszkania twierdził, że mężczyzna, który wszedł z nim do mieszkania podawał się za pracownika ZUS i twierdził, że przygotował dla niego pieniądze na zakup leków - podała policja.
Zatrzymanego na gorącym uczynku mężczyznę rozpoznała seniorka, która zawiadomiła policję o kradzieży pieniędzy. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Policja nie zatrzymała kobiety, która była w mieszkaniu starszej pani. Markowski powiedział, że policja ustala, kim ona była.


KOMENTARZE (0)