- Autor: PAP/JP
- •Opublikowano: 13 sty 2022 13:46
W Senacie powołano specjalną komisję ds. mobbingu, o który oskarżana jest wicedyrektor Centrum Informacyjnego Senatu Anna Godzwon, nazywana "prawą ręką" marszałka izby Tomasza Grodzkiego - informuje w czwartek TVP Info. Dodano, że pracownicy CIS "nie są w stanie wytrzymać presji psychicznej".

- Według TVP Info komisja, która ma zbadać tę sprawę, działa już od kilkunastu dni. "Przed komisją przesłuchano już pracowników i oskarżaną o mobbing Annę Godzwon, wicedyrektor CIS. Komisja mogła powstać, bo umożliwia to zapis w regulaminie Senatu z 2014 r.; do tej pory podobna sprawa nie miała miejsca" - czytamy na stronach TVP Info.
- Portal powołał się na informacje reportera TVP Info Miłosza Kłeczka, z których wynika, że "w Senacie ma dochodzić do mobbingu polegającego na zastraszaniu, poniżaniu i wywieraniu presji na pracowników.
- "Godzwon ma podejmować działania, które wyczerpują znamiona mobbingu" - przekazał dziennikarz. Jego zdaniem, "sprawa zatacza coraz szersze kręgi, czego efektem jest powołanie wspomnianej komisji".
"Mobbowani pracownicy Kancelarii Senatu - co wynika z informacji TVP Info - składają wypowiedzenia z pracy, bo nie są w stanie wytrzymać presji psychicznej. Odmawia się im kompetencji w dziedzinach, w których są ekspertami" - czytamy w publikacji TVP Info. Red. Kłeczek ustalił, że "wicedyrektor CIS ma instruować tych pracowników w sprawach, na których się nie zna". Dodał, iż "z relacji pracowników wynika, że Godzwon miała ich poniżać i krzyczeć w obecności innych pracowników, wywołując tym samym presję psychiczną".
"Panuje tutaj atmosfera nieuzasadnionej i niepotrzebnej presji, ludzie dzieleni są na lepszy i gorszy sort. (…) Każdy wyjazd krajowy lub zagraniczny należy odchorowywać przez kilka dni" - to zacytowany przez TVP Info fragment wypowiedzenia o pracę z kancelarii Senatu, do którego dotarli dziennikarze.
Portal zwrócił uwagę, że o komisję i o mobbing w Kancelarii Senatu pytany był na konferencji prasowej marszałek Tomasz Grodzki. "Grodzki stara się umywać ręce od tego problemu, a te informacje musiały do niego docierać, że panuje atmosfera mobbingu, ale prawdopodobnie nic z tym nie zrobił, a efektem jest powołanie komisji" - skomentował red. Kłeczek.
"Ta komisja się zebrała, wykonała wstępne wysłuchania stron, ona kontynuuje swoje prace" - mówił Tomasz Grodzki. Oświadczył także, że wicedyrektor Godzwon towarzyszyła mu w wielu wyjazdach zagranicznych.


KOMENTARZE (3)