Zdaniem Komisji Kobiet OPZZ pracownice mają słabszą pozycję w środowisku pracy i zdecydowanie częściej niż mężczyźni są narażane na występowanie zjawisk psychospołecznych, takich jak: dyskryminacja, mobbing czy molestowanie w miejscu pracy. Ich zdaniem należy podjąć szereg działań, których celem będzie przeciwdziałanie tym zjawiskom.

- Mobbing i dyskryminacja to zjawiska, które są najczęstszymi przyczynami odejścia z pracy i najczęściej dotykają kobiety.
- Z kolei dyskryminacja płacowa, zdaniem członkiń związków zawodowych, występuje w co drugim zakładzie pracy, w 78 proc. na niekorzyść kobiet.
- Problemem jest także molestowanie seksualne, które w miejscu pracy wiąże się z władzą i jej nadużyciem.
Według Komisji Kobiet Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, ostatnie lata pokazują, że sytuacja kobiet na rynku pracy uległa znacznemu pogorszeniu, zwłaszcza w obszarze mobbingu i dyskryminacji.
- To zjawiska, które są najczęstszymi przyczynami odejścia z pracy i najczęściej dotykają kobiety. To także kobiety są najczęstszymi ofiarami dyskryminacji i to w wielu jej wymiarach, mianowicie zatrudnieniowej, stanowiskowej oraz płacowej. Objawia się to chociażby podczas rekrutacji do pracy, stawiania kobietom innych, dodatkowych wymogów czy uniemożliwiania im rozwoju zawodowego. Także kobiety są częściej narażone na utratę miejsca pracy w pierwszej kolejności. Stanowią wciąż znacznie niższą proporcję w stosunku do mężczyzn na stanowiskach kierowniczych lub innych decyzyjnych - czytamy w stanowisku Komisji Kobiet OPZZ.
Jeśli chodzi o molestowanie seksualne, to jest ono najmniej i najrzadziej rozpoznawane. Problem jest złożony - w miejscu pracy wiąże się z władzą i jej nadużyciem. Jak zauważa Komisja Kobiet OPZZ, oprawcą może być przełożony lub przełożona szantażujący ofiarę, ale również współpracownicy tworzący wrogą atmosferę w miejscu pracy.
- Wiele osób nie zgłasza faktu molestowania nikomu, lub zamiast żądać sprawiedliwości, odchodzi z pracy - są to najczęściej kobiety. Pierwszą barierą jest wstyd, ale także brak wiary w to, że ktoś uwierzy i będzie chciał pomóc – czytamy w stanowisku Komisji Kobiet OPZZ.
Luka płacowa
Kobiety dotyka także dyskryminacja płacowa. Zdaniem członkiń związków zawodowych, występuje ona w co drugim zakładzie pracy, w 78 proc. na niekorzyść kobiet.
Dane GUS również wskazują na problem. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w październiku 2018 r. wyniosło 5003,78 zł. Mężczyźni osiągnęli przeciętne wynagrodzenie o 8,9 proc. (443,46 zł) wyższe, a kobiety niższe o 9,2 proc. (460,42 zł). Oznacza to, że przeciętne wynagrodzenie mężczyzn było o 19,9 proc. (903,88 zł) wyższe od przeciętnego wynagrodzenia kobiet.


KOMENTARZE (0)