×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Pracownicy zgłaszający nieprawidłowości nie są właściwie chronieni

  • Autor: PAP/MN
  • 4 lip 2016 18:01

• Pracownicy zgłaszający nieprawidłowości (tzw. sygnaliści) powinni być chronieni specjalną ustawą - przekonywali eksperci Fundacji Batorego, RPO i związków zawodowych podczas debaty na ten temat.
• Przedstawiciele rządu mówią z kolei o wadliwej praktyce stosowania regulacji i o tym, że ważniejsza jest zmiana kulturowa.

Pracownicy zgłaszający nieprawidłowości nie są właściwie chronieni
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 23 września 2022
REKLAMA

Chodzi o tzw. sygnalistów (ang. whistleblowers), czyli osoby zgłaszające np. przypadki korupcji, oszustw, nadużyć i innych nieprawidłowości, do których dochodzi w ich miejscu pracy. Według Fundacji Batorego oraz Instytutu Spraw Publicznych sygnaliści w Polsce narażają się na szykany, zwolnienie z pracy, a nawet konieczność przeprowadzki i zmiany zawodu. Jak wynika z badań ISP, duża część sygnalistów, którzy w interesie publicznym informowali o nieprawidłowościach, popadła następnie w problemy finansowe lub poważne długi w związku z utratą źródła utrzymania.

Zdaniem obu instytucji obecne przepisy nie gwarantują im ochrony i potrzebne jest uchwalenie oddzielnej ustawy.

Trzeba jasno zdefiniować pojęcie sygnalisty

Podczas debaty zorganizowanej przez Fundację Batorego zwolennicy zmiany prawa zwracali uwagę, że 10 europejskich państw ma już stosowne ustawy, regulujące ochronę osób, które w interesie publicznym informują o nieprawidłowościach, tymczasem w Polsce w tej chwili brakuje jakichkolwiek realnych gwarancji dla bezpiecznego alarmowania o nadużyciach w miejscu pracy, a pracodawcy mogą łatwo wyeliminować "niewygodnych pracowników". Przekonywali oni, że nowa ustawa powinna szeroko zdefiniować pojęcie sygnalisty i mieć przede wszystkim charakter prewencyjny, tj. chronić prawa sygnalisty już od momentu zgłoszenia nieprawidłowości, np. poprzez ochronę jego danych osobowych, lub zapewnienie całkowitej anonimowości. Nowe regulacje - jak argumentowali - powinny chronić nie tylko pracowników etatowych, ale także zatrudnionych na umowy cywilno-prawne, samozatrudnionych, wolontariuszy, kontrahentów, etc.

"Chcemy, żeby taka ustawa synchronizowała dotychczasowe instrumenty prawne, które mogą być wykorzystane do ochrony sygnalistów, zarówno jeśli chodzi o prawo pracy, Kodeks karny i Kodeks cywilny" - mówił Marcin Waszak z Fundacji Batorego. Podkreślał, że nie chodzi o narzucenie pracodawcom konkretnych rozwiązań.

Sprawa wykracza poza kompetencje MPRiPS?

Zbigniew Sagański z Forum Związków Zawodowych zwracał uwagę, że w tej chwili pracodawcy oskarżają sygnalistów o naruszanie dóbr osobistych i nierzadko wygrywają takie sprawy przed sądem. Obserwacje te potwierdzają zeszłoroczne badania Instytutu Spraw Publicznych, z których wynika, że sygnalistom niejednokrotnie wytaczano procesy o zniesławienie, zarówno cywilne, jak i karne.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Pracownicy zgłaszający nieprawidłowości nie są właściwie chronieni

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA