×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Urzędy pracy kosztują rocznie aż 4 mld zł. Zlikwidować je czy zreformować?

  • Justyna Koc
    jk
  • 3 lut 2017 15:40

• Roczny koszt utrzymania Urzędów Pracy to 4 miliardy złotych. Z kolei poziom aktywizacji bezrobotnych jest zaledwie kilkuprocentowy.
• Urzędy uczą zawodu, ale jak znaleźć pracodawcę już niekoniecznie. Czy istnieje szansa, by to zmienić?

Urzędy pracy kosztują rocznie aż 4 mld zł. Zlikwidować je czy zreformować?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 23 września 2022
REKLAMA

Raport Najwyższej Izby Kontroli nie pozostawia złudzeń - ponad 22 tysięcy urzędników w 356 Urzędach Pracy (UP) osiąga efektywność aktywizacji bezrobotnych na poziomie od 0,7 do 3,8 proc. Za skutecznie „zaktywizowaną” osobę NIK uznaje bowiem dopiero takiego pracownika, który w co najmniej rok po odbytych stażach czy szkoleniach wciąż ma pracę.

- Nie ma bezrobocia. Dlatego nie ma sensu wydawać 4 miliardów rocznie na utrzymanie UP. Jednak statystyki mówią co innego. Bezrobocie oscyluje w okolicach 8 proc. To dwa razy więcej niż uznawany za zdrowy dla gospodarki poziom w granicach 4 – 5 proc. Te 4 proc. to milionowa rzesza rąk do pracy - mówił w rozmowie z WP Money wiceszef klubu parlamentarnego Kukiz’15 Marek Jakubiak.

Jerzy Kędziora, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Chorzowie, przewodniczący Konwentu Dyrektorów Powiatowych Urzędów Pracy Województwa Śląskiego twierdzi, że problem jest bardziej złożony – brakuje odpowiednich osób do pracy.

- Choć mamy nadwyżkę ofert pracy, trudno znaleźć pracowników. Najbardziej mobilne osoby pracę już mają albo wyjechały za granicę. Kolejna grupa osób rejestruje się tylko z powodu świadczeń społecznych – wskazuje.

Dla innych pobieranie zasiłków społecznych jest bardziej opłacalne niż praca. - W jednym ze śląskich miast mieszka rodzina, która korzysta z pomocy opieki społecznej. Co miesiąc dostaje 2,8-3 tys. zł netto w ramach wsparcia. Gdy zaproponowano im pracę za 1850 zł brutto, urzędnicy zostali wykpieni – komentuje Kędziora.

Nowy model komunikacji

Dziś Urzędy Pracy inwestują dużo energii i i pieniędzy w podnoszenie kompetencji swoich podopiecznych. I słusznie, bo te owszem są ważne, ale jak z nich korzyść, jeśli pracodawcy o nich nie usłyszą. Bo bezrobotny często nie wie, jak pracy szukać. Nie wie też jakich informacji szuka pracodawca i jak skutecznie do niego dotrzeć.

Co prawda urzędy udzielają szerokiego wsparcia w przygotowaniu CV. Ale co dalej? Zresztą dla prostszych profesji, czy osób bez doświadczenia, CV nie ma takiego znaczenia, jak szybki kontakt z pracodawcą i przedstawienie swojej – pracownika – oferty.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (5)

Do artykułu: Urzędy pracy kosztują rocznie aż 4 mld zł. Zlikwidować je czy zreformować?

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • monika 2019-01-07 19:07:34

    to prawda zlikwidować tą instytucję co oni proponują ? normalną robotę ? chyba że sprzątanie ale tego nikt zdrowy na umyśle nie weźmie

  • Pracodawca - podatnik 2018-11-14 10:46:21

    PUP jest potrzebny żeby kolesiostwo miało zatrudnienie. W miasteczku w którym mieszkam jest zarejestrowanych 75 bezrobotnych a w urzędzie przcuje 60 osób !!!!!!! Nie wspomnę że zajmują niezależny trzypiętrowy budynek który trzeba ogrzać ,remontować etc. To są jakieś jaja. Na zgodę nz zatrudnienie cudzoziemca czeka się tydzień a na formularzu nie wolno używać pieczątki bo PAN DYREKTOR PUP sobie nie życzy !!!!!!!!! wszystko wypełniamy ręcznie. Dwie osoby lekko by to ogarnęły w normalnym kraju.

  • Birkut 2018-05-16 13:16:19

    Urzędy Pracy produkują bezrobotnych. Tak to nie żart. panie i panowie tam zasiadający robią wiele aby utrudnić życie bezrobotnemu. To relikt za który nawet bezrobotni muszą płacić.

  • bezrobotny 2018-05-10 07:28:23

    PUP już dawno powinien nie istnieć .Popieram Kukiz 15. Likwidacja natychmiastowa a pieniądze przeznaczyć na szpitale. Zlikwidować tą biurokracje, która udaje że ciężko pracuje.

  • IQ 2017-02-03 18:56:37

    Przez wiele lat w samorządzie powiatowym miałem duży "styk" w PUP-em , faktycznie wylewanie gigantycznych środków do błota. Nie lubie i nie zgadzam się z tym kimś z Kukiz 15 , a w tej kwestii zgoda w 100%

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA