Jak wykorzystać zaawansowane systemy sztucznej inteligencji (AI) w sądownictwie? To kwestia, nad którą zastanawia się Komitet Współpracy Prawnej Rady Europy. Zdaniem ekspertów sztuczna inteligencja mogłaby ułatwić pracę sędziom, a w sprawach nieskomplikowanych i wymagających szybkiego rozstrzygnięcia mogłaby nawet zastąpić arbitrów.
-
- •9 sie 2019 20:00

- Eksperci współpracujący z RE zastanawiają się, jak sztuczna inteligencja mogłaby ułatwić pracę sędziom i arbitrom.
- W sprawach prostych, wymagających szybkiego rozstrzygnięcia, AI mogłaby zastąpić arbitrów.
- Po opracowaniu odpowiedniego algorytmu wyroki w tych sporach będą zapadać zaraz po złożeniu pozwu.
- Rozstrzygnięcia wymaga też to, kto powinien odpowiadać za działania AI mające konsekwencje prawne.
Założenia pomysłu tłumaczy prawnik i konsultant Rady Europy w dziedzinie nowych technologii prof. Marek Świerczyński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. - W projektowanych wytycznych przyjmujemy, że algorytmy mają przede wszystkim ułatwiać pracę sędziom, ale ich nie zastąpią. Przykładowo AI może być przydatna przy przygotowywaniu tych fragmentów rozstrzygnięcia, które mają charakter bardziej techniczny – mówił.
Według eksperta sztuczna inteligencja mogłaby ewentualnie zastąpić arbitrów. Podkreśla on jednak, że dotyczyłoby to prostych spraw, w których wyrok zostaje wydany na podstawie dokumentów, np. faktur, a które wymagają szybkiego rozstrzygnięcia.
Aktualnie sądy polubowne, by znacznie przyspieszyć rozwiązywanie tego typu sporów, tworzą tzw. procedury przyspieszone, charakteryzujące się znacznie krótszymi terminami poszczególnych czynności i uproszczonym podstawowym trybem procedowania. Taka procedura obowiązuje np. w największym w Polsce sądzie polubownym, czyli Sądzie Arbitrażowym przy Krajowej Izbie Gospodarczej.
W jej ramach arbitrzy SA przy KIG zobligowani są wydać wyrok maksymalnie w ciągu sześciu miesięcy. Termin ten wydaje się bardzo krótki, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę czas pracy polskich sądów (średnio na wyrok w sprawach gospodarczych tylko w pierwszej instancji czeka się 15 miesięcy). Po opracowaniu odpowiedniego algorytmu, może się jednak okazać, że wyroki w tych najmniej skomplikowanych sporach będą zapadać niemal zaraz po złożeniu pozwu.


KOMENTARZE (0)