Jak donosi „Gazeta Wyborcza", nagranie rozmowy, którym zajmuje się poznańska prokuratura, pochodzi sprzed półtora roku, gdy Andrzej Nowakowski kierował miejską spółką - Infrastruktura Euro Poznań 2012.
Prowadził wtedy negocjacje z firmą Tebodin dotyczące wynagrodzenia za nadzór nad prowadzeniem jednej z miejskich inwestycji.
Z treści nagrania wynika, że Nowakowski rozmawia o zleceniu dla profesora Eryka Kosińskiego, prawnika, wykładowcy poznańskiego UAM, byłego prezes Agencji Mienia Wojskowego (tam panowie razem pracowali).
Pieniądze za opinie prawne miała wypłacić firma Tebodin, ale kwota 56 tys. zł miała zostać doliczona do wynegocjowanej kwoty, jaką miasto mogłoby zapłacić tej firmie.
Jak wynika z informacji „GW", plan nie doczekał się realizacji, bo do zawarcia porozumienia z Tebodinem nie doszło.
Nagranie zaś wyszło na jaw dopiero w tym roku. W niejasnych okolicznościach dotarło do Urzędu Miasta. Sprawę do prokuratury zgłosiło biuro nadzoru właścicielskiego UM. Obecnie Nowakowski jest wiceszefem spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie, a być może zostanie wiceprezesem Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych - pisze dziennik.