• NIK w Sejmie przedstawiła raport z kontroli wydatków KPRM za 2015 roku.
• Wynika z niego, że Kancelaria Premiera wydała na rozmowy z tylko dwóch telefonów służbowych 140 tysięcy złotych.
• Komórki te użyczono Łukaszowi Zarębie i Sławomirowi Nitrasowi.
• Skala wydatków oburzyła posła PiS.
- Parlamentarny.pl (GP)/AT
- •22 cze 2016 8:26

Najwyższa Izba Kontroli analizowała wydatki agend rządowych. W raporcie z kontroli NIK w Kancelarii Premiera, za okres urzędowania w nim Ewy Kopacz, dopatrzono się ciekawego rachunku za telefon.
Według ustaleń Izby dwóch politycznych doradców byłej premier, w czasie od stycznia do listopada 2015 roku "wydzwoniło" sto czterdzieści tysięcy złotych.To ponad 35 proc. całości wydatków na komunikację telefoniczną kancelarii za ten okres.
NIK zwróciła uwagę, że koszty z tytułu zakupu usług telekomunikacyjnych poniesione przez Kancelarię Premiera w 2015 roku to 669,5 tys. zł. To skok wydatków o 88 proc. wobec analogicznych usług 2014 roku. Dwa lata temu zapłacono 355,6 tys. zł.


KOMENTARZE (0)