- Nie mamy powodów, by bronić tego rządu, czy któregokolwiek z ministrów, bo jesteśmy w opozycji. Uważam jednak, że moment jest niedobry - podkreślił szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany, czy ludowcy poprą wnioski PO o odwołanie minister rodziny Elżbiety Rafalskiej i wicepremier Beaty Szydło.
- Jak zaznaczył szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, ocena Elżbiety Rafalskiej na tle całego rządu, naprawdę może być wysoka.
- W odniesieniu do Beaty Szydło wskazał, że "nawet się nie spotkała z protestującymi" rodzicami niepełnosprawnych w Sejmie.
Posłowie PO złożyli w poniedziałek (30 kwietnia) w Sejmie wnioski o wotum nieufności wobec wicepremier Beaty Szydło oraz szefowej MRPiPS Elżbiety Rafalskiej w związku z ich "polityczną odpowiedzialnością" za protest opiekunów osób niepełnosprawnych w Sejmie.
- Nie mamy powodów, aby bronić tego rządu, czy któregokolwiek z ministrów, bo jesteśmy w opozycji - podkreślił prezes PSL, minister pracy w rządzie PO-PSL w Polsat News.
- Życzę jak najlepiej pani minister Rafalskiej. Gdyby pani prześledziła moje wypowiedzi przez ostatnie dwa i pół roku, nie dopatrzy się pani tam słów skierowanych negatywnie pod adresem pani minister - dodał polityk.
- Uważam, że na tle całego rządu naprawdę jej ocena może być wysoka. Chciałbym, żebyśmy najpierw przyjęli ustawy, które realizują postulaty osób będących w Sejmie, a później dyskutowali o polityce. Najpierw pomoc, później polityka, a nie odwrotnie. Uważam, że moment jest niedobry, że trzeba najpierw rozwiązać problem, który jest w Sejmie - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
- Oczywiście nie mamy powodu, aby bronić tego rządu. Pani premier Szydło, która się nawet nie spotkała z protestującymi. Po co jest wicepremierem od spraw społecznych w Polsce? Jeżeli jest największy problem społeczny w polskim Sejmie i wicepremier od spraw społecznych z nimi się nie spotyka, to chyba nie jest to zrozumiałe - ocenił.
- Nie będziemy bronić żadnego z ministrów tego rządu, ale ja bym inaczej formułował zadania; najpierw rozwiązanie problemu osób protestujących, później rozliczanie polityczne i wnioski polityczne - podsumował prezes PSL.


KOMENTARZE (0)