×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Co im po prestiżu, skoro zarabiają niewiele więcej niż kasjer w sklepie

Zarobki to obecnie jeden z największych problemów sektora publicznego. Pracownicy budżetówki są sfrustrowani niskimi pensjami, szczególnie gdy są one zestawiane z wynagrodzeniami kasjerów-sprzedawców w sieciach handlowych.

Co im po prestiżu, skoro zarabiają niewiele więcej niż kasjer w sklepie
Pensje pracowników budżetówki bardzo często zestawiane są z wynagrodzeniami pracowników sieci handlowych (Fot. Shutterstock)
REKLAMA
  • Pensje pracowników budżetówki bardzo często zestawiane są z wynagrodzeniami pracowników sieci handlowych.
  • Budzi to spore emocje na rynku pracy. Powód? Pensje pracowników sieci handlowych są na podobnym poziomie co zarobki urzędników administracji publicznej. Główna różnica to prestiż zawodu.
  • O problemach kadrowych w administracji publicznej rozmawiać będziemy 26 kwietnia podczas sesji "Kadry dla administracji" w ramach tegorocznej edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2021 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie w administracji samorządu terytorialnego wyniosło 5828,24 zł brutto. Trzeba mieć jednak na uwadze, że GUS wlicza do tej sumy dodatkowe wynagrodzenie roczne tzw. trzynastki.

Na tle innych działów administracji publicznej zarobki samorządowców wypadają słabo. Dla porównania w 2021 roku przeciętne wynagrodzenie w całej administracji publicznej wyniosło 6567,49 zł (w 2020 r. - 6107,96 zł). Przeciętne wynagrodzenie w naczelnych i centralnych organach administracji (m.in. ) wyniosło w 2021 r. 8016,4 (w 2020 r. - 7290,92 zł). Niezmiennie najwyższe płace wśród wyodrębnionych sektorów administracji publicznej były w samorządowych kolegiach odwoławczych – przeciętnie 8470,12 zł (w 2020 r. - 7924,64 zł).

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (24)

Do artykułu: Co im po prestiżu, skoro zarabiają niewiele więcej niż kasjer w sklepie

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • Mania 2023-04-25 15:06:00

    Chyba komentarza pokazują czemu urzednicy tak mało zarabiają. Ludzie myśląc o urzednikach mają jeszcze kalki z komuny gdzie piło się kawe i nic nie robiło W tej chwili urzedy pracują jak korporacje tylko wymagania dużo wyższe, chocby co do wykształcenia i uprawnień, pracy ogrom, a zarobki duże niższe. I póki nie podniesie się prestiżu tej pracy jak w normalnych zachodnich panstwach to dalej bedziemy miec panstwo z tektury, bez względu na kolejne rządy.

  • Krzysiek1976 2023-04-25 04:57:26

    Tylko że kasjer się napier.... jak dziki osioł, a urzędnik na państwowym wikcie to stan umysłu. Mam kolegę, który jest kierowcą w jednym z urzędów wojewódzkich to wiem co tam się dzieje.

    • Mania 2023-04-25 14:58:50

      Kierowcą? I co ten kierowca siedzi w takim ZUSie w okienku i obsługuje razem z panią z okienka? Niedawno byłam w ZUSie. Miałam 78 numerek, kilka godzin czekania. Tam jest za mało ludzi i zapier...jak w korporacji. Wymaganie co do wykształcenia tez ogromne. Tez znam takich kierowców. Jedyne co mają to kompleksy i narzekanie. A co taki kierowca robi? Za co jest odpowiedzialny?

  • Wisielczy 2023-04-24 12:31:26

    Prostszą pracę od urzędnika ma tylko student praktykant który nosi im kawę...

  • Aga 2023-04-24 07:52:50

    Od kiedy to kasjer zarabia 5800/6500( nawet jeżeli jest to kwota przeciętna)? I czy to wstyd zarabiać tyle co kasjer? Kto ma cięższą pracę?

    • MM 2023-04-25 15:00:27

      w markcie licząc kierowników i administrację średnią masz 10 tys,a nie 5800. Więc nie manipuluj.

  • Wert 2023-04-24 07:14:18

    Odwalcie się id sprzedawców.. Ci ludzie ciężko pracują, wykształcenie często mają lepsze, niż urzędasy, a nawet jak nie, to i tak zaslugija na szacunek. W czasie srandemi urzędasy się pozamykały, ale nie przeszkadzało im to robić zakupy. Pracownicy sklepów są zwykle bardzo mili i grzeczni w odróżnieniu od urzędasów, wiec wara wam.

    • Jahahahah 2023-04-24 12:20:14

      Znaczna większość co spotkałem to nie zna żadnych przepisów tylko potulne systemowe barany, obmawianie za plecami innych pracowników jak i dyrektorstwa a jak przychodzi co do czego to lizanie (...) i strzelanie z (...) na innych dodatkowo pierwsi lepsi z podwórka taka to inteligencja nikt inteligentny nie jest sprzedawca w gowno korpo gdzie nawet z szefem w 4 oczy się niewidzieli bo ma ich w (...) szef ma na plebsach zarabiać A nie na odwrót dużo osób wciąż żyje w matrixie

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA