Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko byłemu urzędnikowi Zarządu Dróg Wojewódzkich (ZDW) w Zielonej Górze. 55-latek, który był kierownikiem Obwodu Drogowego w Sulęcinie został oskarżony o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków, czym miał doprowadzić ZDW do start na ponad 100 tys. zł.

Jak poinformował we wtorek (22 października) rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy, w akcie oskarżenia zarzucono 55-latkowi, że w okresie od 2015-2017, kiedy nadzorował wykonywanie usług drogowych w podległym mu obwodzie, zlecał niektóre z nich swoim pracownikom lub osobom spoza ZDW, a nie firmie, która wygrała na nie przetarg i otrzymywała za to pieniądze. Chodziło m.in. o odśnieżanie dróg.
"W ten sposób ZDW stracił ponad 100 tys. zł, a korzyść uzyskiwał właściciel firmy. 62-letni przedsiębiorca został oskarżony o pomocnictwo w przekroczeniu uprawnień i niedopełnieniu obowiązków przez urzędnika w celu osiągnięcia korzyści majątkowej" - powiedział Maludy.
Dodał, że oskarżonym w tej sprawie grozi od roku do 10 lat więzienia.
W toku śledztwa na poczet przyszłych kar policjanci zajęli majątki podejrzanych na łączną kwotę blisko 180 tys. zł. Urzędnik stracił pracę, a akt oskarżenia w tej sprawie został właśnie skierowany do Sądu Rejonowego w Sulęcinie.
Anonimowa informacja o podejrzeniu nieprawidłowości w sulęcińskim obwodzie wpłynęła do Zarządu Dróg Wojewódzkich w zeszłym roku. Kierownictwo tej podległej samorządowi regionu instytucji zawiadomiło o tym policję.
Sprawą zajmowali się funkcjonariusze do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Śledztwo początkowo nadzorowała Prokuratura Rejonowa w Sulęcinie, a później okręgowa w Gorzowie.



KOMENTARZE (0)