Firma John Lewis Partnership, będąca właścicielem m.in. supermarketów czy domów towarowych poinformowała, że będzie oferować bezpłatne jedzenie wszystkim pracownikom, w tym pracownikom tymczasowym i agencyjnym, w godzinach pracy przez trzy miesiące, począwszy od października.

W sumie czołowy brytyjski detalista planuje wesprzeć blisko 88 000 pracowników. Powodem podjęcia decyzji są rosnące koszty utrzymania na Wyspach.
Jak informuje CNN Business, osoby pracujące na czterogodzinnej zmianie będą uprawnione do jednego bezpłatnego posiłku. Osoby pracujące przez osiem godzin będą otrzymywały dwa posiłki.
Czytaj też: Wielka Brytania spadła z pierwszego miejsca po 10 latach
Pracownicy mający dostęp do stołówek pracowniczych będą mieli do wyboru szereg opcji, w tym gorące śniadania, zupy, curry, dania z makaronu. Kierowcy ciężarówek firmy otrzymają zamówiony wcześniej suchy prowiant.
Firma argumentuje swoją decyzję sytuacją gospodarczą. Inflacja w Wielkie Brytanii osiąga najwyższy poziom od 40 lat. W lipcu ceny konsumpcyjne wzrosły o 10,1 proc. w porównaniu z rokiem 2021. Analitycy przewidują, że gwałtownie rosnące ceny energii spowodują jeszcze wyższą inflację w okresie zimowym.



KOMENTARZE (0)