- Dlahandlu.pl/jk
- •17 gru 2022 16:38
Sieć supermarketów Rewe otworzyła w Monachium specjalny oddział. Sprzedaż odbywa się bez kas fiskalnych. Klienci mogą zarejestrować się za pomocą aplikacji, zdjąć towar z półki i po prostu wyjść. Wszystko monitorują kamery i czujniki. Rachunek za to, co zakupiono, przychodzi do telefonu komórkowego niedługo później. Jak to działa?

Sklep Rewe to pierwszy w pełni autonomiczny supermarket firmy. Technologia została wcześniej przetestowana w dwóch sklepach hybrydowych w Berlinie i Kolonii, wyposażonymi w system równolegle z klasycznymi kasami.
Na pierwszy rzut oka to zupełnie normalny sklep: 289 mkw. powierzchni handlowej, na półkach asortyment - od owoców, po szampony, łącznie ok. 4000 pozycji. Różnica: nie ma już ani jednej kasy.
Pracownicy nie muszą martwić się o swoją przyszłość. Jak informuje kierownik projektu Rewe, jedenastu pracowników nadal pracuje w całkowicie autonomicznym sklepie w Monachium, podobnie jak w normalnym supermarkecie. Ale zamiast siedzieć przy kasie, skupiają się oni teraz na obsłudze i problemach klientów.
Jak dokładnie działają sklepy autonomiczne Rewe? Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
Na sklepy bez kasjerów stawia także Żabka. Sieć uruchomiła w polskich miastach ok. 25 sklepów wspieranych przez sztuczną inteligencję – Żabka Nano. Mogą z nich korzystać klienci w Gdańsku, Krakowie, Piasecznie, Poznaniu, Sopocie i Warszawie. Działają w różnorodnych lokalizacjach, m.in. w centrach miast, na dworcach kolejowych, stacjach metra, na terenie uczelni czy sklepów wielkopowierzchniowych.
Czytaj też: Polskie sklepy zaczęły już rezygnować z kasjerów. Nie wszyscy są z tego zadowoleni



KOMENTARZE (0)