Pracownicy Goldman Sachs w USA muszą ujawnić status szczepień przeciw COVID-19. Bank twierdzi, że pozwoli mu to "zaplanować bezpieczniejszy powrót do biura" zaplanowany na przyszły tydzień.

W Wielkiej Brytanii bank przekazał swoim 6 tysiącom pracowników, że informacje o szczepieniu mogą podać anonimowo - tylko po to, by dać firmie wyobrażenie o poziomie wyszczepień. Wcześniej pracownicy w USA byli informowani, że ujawnienie statusu szczepienia będzie opcjonalne.
Teraz Goldman Sachs zmienił zdanie - pracownicy w USA muszą poinformować firmę, czy są szczepieni przed planowanym na przyszły tydzień powrotem do pracy biurowej.
"Rejestracja statusu szczepień pozwala nam zaplanować bezpieczniejszy powrót do biura wszystkich naszych pracowników. Nadal przestrzegamy lokalnych regulacji dotyczących zdrowia publicznego" - czytamy w wewnętrznej notatce dla pracowników. "W związku z tym przedstawienie statusu szczepień jest obowiązkowe. Gorąco zachęcamy też do przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19, chociaż rozumiemy, że wybór ten jest sprawą osobistą."
Pracownicy muszą zarejestrować swój status w wewnętrznej aplikacji banku, Canopy. Firma twierdzi, że informacje te będą udostępniane menedżerom i wykorzystywane do planowania.
Goldman Sachs jest liderem wśród firm promujących powroty do pracy w biurze - David Solomon, dyrektor generalny firmy, określił pracę w domu jako "aberrację".
Czytaj też: Facebook daje zgodę na pracę zdalną
Konkurent Goldman Sachs - JP Morgan poinformował swoich amerykańskich pracowników, że na początku lipca powinni być gotowi do powrotu do pracy według "spójnego harmonogramu rotacyjnego". Zapowiedział również jednak, że planuje znacznie zmniejszyć powierzchnię biurową: "Na każdych 100 pracowników możemy potrzebować średnio 60 miejsc".



KOMENTARZE (0)