Lidl Polska, Mc Donald czy Leroy Merlin - to tylko kilka przykładów firm, które zdecydowały się wykorzystać w reklamie wizerunek swoich pracowników. Eksperci przestrzegają jednak, że taki zabieg wymaga spełnienia określonych przepisów prawa.
Uśmiechnięci pracownicy, z radością krzątający się między sklepowymi półkami czy podający zamówione przez klienta posiłki, to coraz powszechniejszy element reklam telewizyjnych czy prasowych. Widzimy ich także na ulotkach reklamowych czy prospektach. Ale nie tylko, firmy pokazują swoją załogę także na swoich stronach internetowych. Co jest w pełni zrozumiałe, bo poznanie zespołu danej firmy może okazać się kluczowe dla kontrahentów czy potencjalnych klientów.
Konstancja Gierba z departamentu prawa pracy w RK Legal, wskazuje, że wykorzystanie wizerunku pracowników obarczone jest regulacjami prawnymi. Jak wskazuje, art. 22[1] § 1 Kodeksu pracy jasno określa katalog danych osobowych, których podania może żądać pracodawca od pracownika. Ten sam przepis wskazuje także, że w zakresie nieuregulowanym w ramach tego artykułu, należy stosować przepisy o ochronie danych osobowych.
- Ponieważ Kodeks milczy na temat przetwarzania wizerunku pracownika, to posłużenie się zdjęciem pracownika w celach marketingowych musi być poprzedzone uzyskaniem od niego zgody - precyzuje wątpliwości Gierba.
Zgodnie z definicją zgody na przetwarzanie danych osobowych, zgoda nie może być domniemana lub dorozumiana z oświadczenia woli innej treści, a także może być odwołana w każdym czasie.
W praktyce oznacza to, że pracodawca nie może zasłaniać się tym, że dając do podpisania pracownikowi umowę o pracę, ten jednocześnie zgodził się na udostępnianie swojego wizerunku na potrzeby firmy.
Bohaterami kampanii Lidla byli pracownicy sieci, którzy sami się do tego zgłosili (fot. lidl.pl)
- Z uwagi na pewną nierównowagę stron w relacji pracownik - pracodawca, szczególnej analizie może zostać poddane to, czy pracownik nie został przymuszony do wyrażenia takiej zgody. Warto zatem przed zaproponowaniem zamieszczenia zdjęcia pracownika na stronie internetowej lub w ulotce reklamowej wysłuchać pracownika, a w razie jego obiekcji, odstąpić od upublicznienia jego wizerunku - wskazuje ekspertka z RK Legal.
Podpowiada też, że choć przepisy nie precyzują, czy zgoda musi być udzielona bezwzględnie w formie pisemnej, dla celów dowodowych i przy okazji ewentualnej kontroli, warto wprowadzić w swojej firmie w życie zasadę pozyskiwania zgód pisemnych.
W takim dokumencie pracodawcy powinni jasno sprecyzować, dlaczego potrzebują zdjęcia pracownika oraz wskazać, gdzie taki wizerunek będzie udostępniany. Zmiana miejsca publikacji czy jej celu wymaga uzyskania nowej zgody.
Przykładowa treść takiego dokument może brzmieć tak: Ja niżej podpisany, Jan Iksiński, wyrażam zgodę na przetwarzanie mojego wizerunku w postaci zdjęcia stanowiącego załącznik do niniejszej zgody, przez Pracodawcę XYZ Sp. z o. o., na czas trwania łączącego mnie ze Spółką stosunku pracy, w celach marketingowych i promocyjnych, tj. poprzez udostępnianie niniejszego zdjęcia na następujących polach: (wskazanie listy adresów internetowych lub materiałów promocyjnych]) Oświadczam, że zostałem poinformowany przez Pracodawcę o możliwości odwołania niniejszej zgody w każdym czasie - podpowiada Gierba.
KOMENTARZE (0)