- Menedżer w obecnej sytuacji rynku pracownika powinien wiedzieć, jak skutecznie zachęcać do podejmowania nowych wyzwań. A nowoczesny pracownik - jak się zmotywować do ich realizacji.
- Ma do dyspozycji szereg narzędzi, które motywują. Najskuteczniejszym z nich pozostaje perswazja.
- Wrogiem motywacji może być też nieprawidłowo prowadzona komunikacja z pracownikiem.
Motywacja często jest postrzegana jako czynnik wewnętrzny i zewnętrzny. Jest to jednak duże uproszczenie i może być mylące. - Nie ma dwóch rodzajów motywacji - mówi Victor Wekselberg, ekspert iniJOB, specjalizujący się w tym zagadnieniu. Przekonuje, że możemy jedynie mówić o motywacji jako o procesie, który oparty jest na współgraniu czynników wewnętrznych - takich jak osobowość - i czynników zewnętrznych. Te to nic innego, jak nasza subiektywna percepcja otaczającego świata. - Jeśli chcemy ocenić motywację konkretnego pracownika, powinniśmy spojrzeć właśnie na te dwie płaszczyzny - kim jest i jak ocenia swoją sytuację - dodaje Wekselberg.
Trudna rola menedżera
Nawet najzdolniejsi pracownicy nie będą wykorzystywać swoich możliwości bez pracy włożonej w nich przez menedżera. Jednym z największych wyzwań, przed którymi stoi kadra zarządzająca, jest dopasowywanie zadań do konkretnej osoby. To z kolei łączy się z relacjami na linii menedżer – pracownik.
Jak przekonuje cytowany Wekselberg, lider musi dobrze poznać swojego podwładnego, żeby móc skutecznie zarządzić sytuacją. Musi jednak także pamiętać, że ważniejsze od poznania pracownika jako jednostki, indywidualnego człowieka, jest poznanie go w sytuacji zawodowej. Wtedy będzie mógł tak dostosować zadania, by były one motywujące dla pracownika. Bo, jak twierdzi ekspert iniJOB i psycholog organizacji z Instytutu Gaussa, nic tak nie motywuje jak praca.
Czytaj też: Resort pracy zachęca przedsiębiorców do wsparcia z Krajowego Funduszu Szkoleniowego
Nie każdy menedżer potrafi jednak odczytywać intencje swoich współpracowników. Jeśli się tego nie nauczy, nie będzie skutecznym przewodnikiem dla podwładnych. Motywację można wypracować poprzez zastosowanie odpowiedniej taktyki wpływu. Menedżerowie, nawet nieświadomie, korzystają z racjonalnej perswazji i manipulacji.
Perswazja polega na dokładnym wyjaśnianiu zadań i konsultacji z członkami zespołu. Manipulacja może przyjąć formę np. mówienia uprzejmych rzeczy bez konstruktywnego feedbacku czy odwoływania się do osiągnięć innych pracowników. Najskuteczniejszą taktyką pozostaje jednak perswazja. Stosując tę technikę wytwarzamy z podwładnymi więź i komunikację, co znacznie wpływa na ich motywację.
Motywacja w zespole
Skuteczna, wzajemna motywacja pomiędzy członkami zespołu nie będzie istnieć bez ustalenia celów. I mowa tu zarówno o celach indywidualnych, jak i zespołowych. Musimy też pamiętać, że zespół to część całości. Dlatego ważne jest również, jak cele zespołu mają się do tych szerszych - czyli całej organizacji. Jeśli indywidualny cel sprzeczny będzie z celem grupowym to wystąpi konflikt współpracy. Może to nie wpłynąć na komunikację, ale zaburzy np. podział zadań. A jeśli nasze cele nie są zgodne, to tym bardziej ucierpi na tym motywacja.
- W naszym społeczeństwie mamy kłopot kulturowy - nie umiemy współpracować - kończy Victor Wekselberg. - A to dlatego, że nikt nas tego nie nauczył. W Polsce dominują relacje pomiędzy członkami zespołu, budowane czasami w opozycji do kadry zarządzającej. Problem zaczyna się więc przykładowo wtedy, gdy menedżer chce kogoś zwolnić. Silne relacje przeszkadzają zespołowi - motywacja spada.
Czytaj też: Wellbeing, czyli człowiek w centrum zarządzania przedsiębiorstwem
Zmotywuj się sam
Jest jeden prosty sposób na to, jak zwiększać swoją wewnętrzną motywację. Musimy dobrze poznać samych siebie - jakie mamy kompetencje, ale też co lubimy. To pierwszy krok do bycia zmotywowanym. Swojemu menadżerowi powinniśmy powiedzieć, jakie zadania lubimy wykonywać. Z punktu widzenia psychologii, mylny jest wybór ciekawości jako czynnika motywacyjnego. Na pierwszym miejscu powinniśmy stawiać właśnie nasze zdolności.
Wrogiem motywacji może być też nieprawidłowo prowadzona komunikacja z pracownikiem, dotycząca oceny jakości jego pracy. Obecnie dominuje przekonanie, że systemy ocen pracowników są niepotrzebne albo są co najmniej reliktem zamierzchłych czasów rynku pracodawcy. Jak przekonuje ekspert iniJOB, nic bardziej mylnego. Z perspektywy motywowania pracownika są one bardzo wartościowe, jeśli przeprowadzamy je prawidłowo. Gdy dostajemy obiektywny feedback, wzrasta nasza motywacja wewnętrzna. Dobrą praktyką jest więc nie tylko codzienna rozmowa na temat postępów, ale również dyskusja o odczuciach po kilku miesiącach pracy.
Jeśli więc chcemy stworzyć zmotywowany zespół z równie zmotywowanym menedżerem na jego czele, powinniśmy na początku zadać sobie pytanie, czy lubimy swoją pracę. Bez tego podstawowego czynnika nasza motywacja na pewno nie będzie się zwiększać. Jest to zamknięte koło, bo gdy pracownik nie czuje się dobrze ze swoimi obowiązkami, to menedżer będzie mieć problem z dostosowaniem zadań. Rozwiązaniem tego konfliktu jest ciągła komunikacja i poznawanie wzajemnych zalet, ale też wad.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)