O tym, że współpraca z biznesem jest konieczna, mówi się od dawna. Jak powinna wyglądać i kto najbardziej na niej zyska? Na to pytanie próbowali odpowiedzieć eksperci podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Anna Berczyńska, dyrektor zarządzający grupą Schaeffler, vice-president talent w ABSL Poland nie ma wątpliwości, że współpraca biznesu i uczelni to korzyść dla wszystkich.
- Jako przedstawicielka sektora usług wspólnych mogę powiedzieć, że jesteśmy otwarci i chętni na współpracę z uczelniami Udało nam się otworzyć wspólnie pierwsze licencjackie studia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Mamy wiele firm ze środowiska międzynarodowego w tym regionie. Chcemy mieć studentów, którzy mają potrzebne kompetencje i rozumieją sektor, a także umieją się odnaleźć w środowisku różnych kultur – mówi Anna Berczyńska.
Wśród niezbędnych umiejętności, Anna Berczyńska wymienia m.in. kompetencje projektowe, agile (zwinność) w zarządzaniu projektami, umiejętność prezentowania własnych opinii. Takie też są założenia wspomnianego kierunku studiów.
- Bazując na potrzebach rynku pracy i naszego sektora jesteśmy w stanie wspólnie wypracować coś wartościowego – coś, co zapewni nam nie tylko rozwój sektora, ale młodym ludziom zapewni miejsca pracy. Być może nie będą chcieli uciekać za granicę, choć i tak jest to dla nas spore zagrożenie – dodaje.
- Otwartość do stworzenia sprofilowanych studiów stacjonarnych, wyspecjalizowanych w danym sektorze to coś, co jest unikatowe, ale bardzo potrzebne – podsumowuje Berczyńska.
*Tekst powstał podczas sesji "Kapitał intelektualny – złoto XXI wieku", która odbyła się podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.



KOMENTARZE (0)