Co siódmy nauczyciel szkoły zawodowej przyznaje, że jego placówka nie ma odpowiedniego wyposażenia specjalistycznego. Brakuje też zwykłych urządzeń wspierających dydaktykę.
Aby efektywnie przygotowywać przyszłych fachowców, potrzebne jest zwłaszcza dobre wyposażenie pracowni przedmiotowych - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Tymczasem jak wynika z monitoringu przeprowadzonego przez Krajowy Ośrodek Wspierania Edukacji Zawodowej i Ustawicznej, co siódmy nauczyciel z zasadniczych szkół zawodowych i techników twierdzi, że pomieszczenia do nauki zawodu w jego szkole nie odpowiadają wyposażeniu opisanemu w podstawie programowej kształcenia w zawodzie.
Czytaj też: Szkolnictwo zawodowe rozkwita. Co drugi gimnazjalista wybiera zawodówkę lub technikum
Urządzenia techniczne to jednak tylko część wyposażenia szkół. Te powinny mieć także dostęp do standardowego zestawu, jak komputer, internet, rzutnik projekcyjny.
Rozwiązania są potrzebne, bo szkoły zawodowe są coraz popularniejsze. W 2015 roku w technikach i zasadniczych szkołach zawodowych uczyło się 55,5 proc. absolwentów gimnazjów.


KOMENTARZE (0)