Prawo lotnicze jest niszową dziedziną, jednak nie brakuje chętnych do takiego kierunku edukacji. - Studia podyplomowe z zakresu prawa lotniczego stanowią wypełnienie luki edukacyjnej w obszarze kształcenia związanego ze zmianami prawa, wynikającymi m.in. z rozwoju technologicznego związanego z powszechnym zastosowaniem nowych konstrukcji samolotów oraz systemów zarządzania ruchem w przestrzeni powietrznej, standaryzacji przepisów, zasad oraz procedur w relacjach międzynarodowych, strukturalnej i funkcjonalnej integracji wykonywania nadzoru lotniczego oraz badania wypadków lotniczych - mówi prof. nadzw. dr hab. Anna Konert, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego.
- Od 2009 r. w Uczelni Łazarskiego prężnie rozwija się nauka prawa lotniczego. W 2010 r. powstało Międzywydziałowe Koło Prawa Lotniczego AVION, które jest unikalnym podmiotem zrzeszającym pasjonatów lotnictwa i prawa lotniczego z licznych Uczelni w Polsce.
Od 1936 r. w Polsce po raz pierwszy pełny kurs prawa lotniczego został uruchomiony w Uczelni Łazarskiego w 2012 r. Są to roczne studia podyplomowe, podczas których słuchacze zdobywają kompleksową wiedzę z zakresu prawa lotniczego (międzynarodowego, europejskiego i krajowego, publicznego i prywatnego) w ramach 200 godzin wykładów i konwersatoriów prowadzonych przez najlepszych specjalistów w Polsce i na świecie (m.in. prof. Pablo Mendes de Leon).
Studia podyplomowe z zakresu prawa lotniczego stanowią wypełnienie luki edukacyjnej w obszarze kształcenia związanego ze zmianami prawa, wynikającymi m.in. z rozwoju technologicznego związanego z powszechnym zastosowaniem nowych konstrukcji samolotów oraz systemów zarządzania ruchem w przestrzeni powietrznej, standaryzacji przepisów, zasad oraz procedur w relacjach międzynarodowych, strukturalnej i funkcjonalnej integracji wykonywania nadzoru lotniczego oraz badania wypadków lotniczych.
Jak duże jest zainteresowanie kierunkiem prawa lotniczego?
- Biorąc pod uwagę, iż prawo lotnicze jest niszową dziedziną, zainteresowanie tym kierunkiem jest dość duże. Obecnie trwa już piąta edycja Prawa lotniczego, na którą średnio zapisuje się 20-30 osób. Wśród uczestników są prawnicy, absolwenci wydziałów/uczelni Lotniczych (np. AON), członkowie personelu lotniczego, pracownicy instytucji związanych z lotnictwem (porty lotnicze, Urząd Lotnictwa Cywilnego, Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, PAŻP, aerokluby, PKBWL, itd.), pracownicy aeroklubów, firm ubezpieczeniowych itp.
Od 1 lipca 2018 r. objęła Pani funkcję Dziekana Wydziału Prawa i Administracji. Czy to oznacza dalszy rozwój prawa lotniczego w Uczelni Łazarskiego?
- Oczywiście, że tak. Mamy wiele pomysłów na rozwój prawa lotniczego, w tym dalsze kształcenie w tym kierunku, udział naszych studentów w międzynarodowym konkursie z prawa lotniczego w Indiach w 2019 r., staże w ICAO, a także nowy pomysł na konferencje dla młodych prawników lotniczych z całego świata.
Zasiada Pani w zarządzie European Air Law Association, które od wielu lat zajmuje się promocją prawa lotniczego na świecie. Jak to się przekłada na nasz kraj?
- European Air Law Association (EALA) to stowarzyszenie założone w 1988 roku, zapewnia europejskie forum dla osób zainteresowanych rozwojem prawa lotniczego. Osiąga to głównie poprzez regularne konferencje i seminaria, które dotyczą aktualnych problemów mających wpływ na całe spektrum przemysłu lotniczego.
Poszczególne kraje europejskie reprezentowane są przez swoich delegatów. 8 listopada 2013 r. zostałam wybrana do zarządu EALA. W 2016 r. Instytut Prawa Lotniczego i Kosmicznego zorganizował 28 konferencję EALA w Warszawie, w której uczestniczyło ok. 150 prawników zajmujących się prawem lotniczym z całego świata.
Czy w uczelni można studiować inne kierunki związane z lotnictwem, poza prawem lotniczym?
- Tak. W ramach Akademii Transportu Lotniczego można studiować trzy kierunki studiów: poza Prawem lotniczym są to Zarządzanie bezpieczeństwem w lotnictwie cywilnym (SMS) oraz po raz pierwszy w Polsce uruchomiony program MBA w lotnictwie.
Kolejna edycja studiów z SMS jest przy tym nową odsłoną programu tych studiów. Uwzględniając uwagi słuchaczy z poprzednich edycji, położyliśmy jeszcze większy nacisk na praktyczną stronę procesów zarządzania bezpieczeństwem. Słuchacz powinien nie tylko poznać obowiązujące regulacje czy zasady funkcjonowania SMS, ale przede wszystkim zrozumieć praktyczne zastosowanie narzędzi SMS. Żeby lepiej zrozumieć do czego firmie lotniczej system zarządzania bezpieczeństwem, nowa edycja przewiduje zajęcia z praktykami z branży lotniczej posiadającymi doświadczenie we wdrażaniu i nadzorowaniu procesów SMS m.in. u operatorów lotniczych, zarządzających lotniskami czy w ramach instytucji zapewniających służby żeglugi powietrznej.
Przewidujemy także nową formułę zaliczeń, pozwalającą lepiej zrozumieć zdobywaną wiedzę np. przeprowadzenie wewnętrznego badania (analizy) zdarzenia lotniczego czy opracowanie zaleceń profilaktycznych. Program studiów przewiduje również zajęcia z tzw. otoczenia SMS, m.in. dotyczące zarządzania kryzysowego, czynnika ludzkiego, elementów psychologii lotniczej czy funkcjonowania procesów compliance w firmach lotniczych. Dodam także, że studia podyplomowe SMS mają nowego kierownika dr. Piotra Kasprzyka, który dotychczas prowadził na tych właśnie studiach zajęcia dotyczące problematyki Just Culture. Zresztą, dzięki współpracy Uczelni Łazarskiego oraz Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej planujemy w najbliższym czasie publikację polskiego tłumaczenia jednej z najbardziej istotnych pozycji naukowych dotyczących Just Culture autorstwa prof. Sidneya Dekkera.
KOMENTARZE (4)