Absolwenci szkół zawodowych są bardzo poszukiwani na rynku pracy - podkreślają władze miasta Poznania i powiatu poznańskiego, które organizują kampanię "Szacun dla zawodowców". Celem kampanii jest promowanie wśród uczniów szkolnictwa zawodowego.
• Jak podkreślono na konferencji prasowej "Szacun dla zawodowców" to nie tylko kampania promocyjna, ale także wprowadzanie innowacji w zakresie nauczania.
• Przykładem takich rozwiązań, jest m.in. realizowany w Zespole Szkół Budownictwa nr 1 w Poznaniu program stażowy, w oparciu o doświadczenia fińskiej federacji edukacyjnej JEDU.
• Efektem współpracy są praktyki odbywane przez uczniów w Finlandii, oraz projekt realizowany wspólnie z firmą deweloperską RBW - "Budujemy razem".
"Żyjemy w czasach, w których niezwykle cenne stało się posiadanie konkretnego zawodu, w których ceni się fachowców i specjalistów w określonych dziedzinach. Nadszedł bowiem czas zawodowców, czyli czas szacunku dla ekspertów i praktyków, czas intensywnego inwestowania w rozwój szkolnictwa zawodowego" - podkreślił starosta poznański Jan Grabkowski.
W Zespole Szkół Budownictwa nr 1 w Poznaniu zainaugurowano 3. edycję kampanii "Szacun dla zawodowców", która ma promować wśród młodych ludzi szkolnictwo zawodowe.
Starosta zaznaczył, że "kształcenie zawodowe jest dla ludzi, którzy mają sprecyzowany kierunek życia". "To są doświadczeni ludzie i wydaje mi się, że ta oferta, którą i my dajemy w swoich szkołach, i ta oferta, którą daje miasto, jest ważna. Jest ona dla ludzi, którzy chcą realizować swoje cele" - podkreślił. Dodał, że nauka w szkole branżowej czy w technikum może być także bardzo dobrym początkiem do podjęcia później studiów, np. na politechnikach.
Zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski zaznaczył z kolei, że kampania "szacun dla zawodowców" już przynosi wymierne korzyści. Jak mówił, liczba chętnych, którzy podejmują naukę w szkołach branżowych i technikach widocznie wzrasta, ale wciąż jest niewystarczająca w porównaniu z zapotrzebowaniem na specjalistów na runku pracy.
"Szkolnictwo zawodowe przez wiele lat było niedoceniane, co się przekładało też na braki na rynku pracy - my chcemy to nadrobić (…) Dzisiaj w wielu zawodach widać też braki młodych ludzi, którzy by kontynuowali tradycje zawodowe, dlatego od kilku lat intensywnie pracujemy nad promocją szkolnictwa zawodowego i zabiegamy o inwestycje w nowe pracownie czy sprzęt specjalistyczny. Inwestujemy też w działania miękkie, czyli między innymi rozwój programów stażowych" - mówił.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
KOMENTARZE (0)