×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Młodym pracownikom brakuje instynktu samozachowawczego

Mimo że edukacja trwa kilkanaście lat, absolwentom polskich szkół brakuje umiejętności wykorzystywania zdobytej wiedzy w praktyce, umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach, a przede wszystkim umiejętności komunikowania się. Ponadto, nie mają oni żadnych uprawnień do wykonywania jakichkolwiek czynności, co sprawia, że nauka zawodu odbywa się dopiero w zakładzie pracy - ocenili uczestnicy debaty "Edukacja dla rynku pracy" odbywającej się podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Młodym pracownikom brakuje instynktu samozachowawczego
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 23 września 2022
REKLAMA
  • Dziecko, które obecnie wchodzi w system edukacji przejdzie na emeryturę za 60 lat, czyli w roku 2079. Co mu doradzić, jaki zawód wybrać, żeby jego życie było pasjonujące od strony zawodowej? – pytał Marek Metrycki.
  • Paneliści nie mieli wątpliwości - w większości przypadków absolwenci polskich szkół nie mają żadnych uprawnień do wykonywania jakichkolwiek czynności, co sprawia, że nauka zawodu odbywa się dopiero w zakładzie pracy.
  • Wyposażenie młodzieży w niezbędne kompetencje do funkcjonowania we współczesnym świecie, w tym tzw. kompetencje miękkie to podstawowe zadanie szkoły na każdym etapie edukacji - uznali.

 

Debatę zdominowało kilka ważnych kwestii, takich jak potrzeby rynku pracy, problemy polskiego systemu edukacji, umiejętność dostosowania oferty edukacyjnej do potrzeb przedsiębiorców, ale jednocześnie braki w przygotowaniu do dorosłego życia.

Uczestniczyli w nim przedstawiciele największych przedsiębiorstw - Wioletta Kandziak, dyrektor wykonawczy ds. kadr PKN Orlen, Monika Roznerska, dyrektor personalna w ArcelorMittal Poland, Magdalena Wróbel, dyrektor naczelna ds. zarządzania zasobami ludzkimi w KGHM Polska Miedź oraz Marek Chraniuk, prezes PKP Intercity, Paweł Kolczyński, wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu, Marek Metrycki, partner zarządzający Deloitte, Marcin Opaliński, prezes LS Airport Services i LS Technics.

- Obecnie najbardziej deficytowym zawodem jest doradca zawodowy Właściwe prowadzenie doradztwa zawodowego nie może polegać na wskazywaniu młodzieży konkretnych zawodów, ale kształtowaniu umiejętności dokonywania właściwych wyborów. Sam wybór zawodu nie jest możliwy - uznali zgodnie paneliści.

- Dziecko, które obecnie wchodzi w system edukacji przejdzie na emeryturę za 60 lat, czyli w roku 2079. Co mu doradzić, jaki zawód wybrać, żeby jego życie było pasjonujące od strony zawodowej? – pytał Marek Metrycki.

- O ile możemy mówić o doradztwie zawodowym jako uświadamianiu, że trzeba myśleć o sobie, brać za siebie odpowiedzialność, to tak, ale jeśli o tym, jaki zawód ma dane dziecko wybrać, gdzie ma pójść, to nie - uzasadniał.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Młodym pracownikom brakuje instynktu samozachowawczego
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • Adidas 2019-05-15 14:17:15

    Proponuję dofinansowanie do leków na hemoroidy dla ciepłych chłopców :)

  • IMHO 2019-05-15 07:47:36

    Proponuję więcej godzin religii :)

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA