Nowe technologie wkraczają do szkół; nauczyciele korzystają z nich masowo, są do tego przystosowywani i szkoleni - powiedział we wtorek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski podczas podsumowania roku szkolnego 2018/2019.

Jak podkreślił Piontkowski na konferencji prasowej podsumowującej kończący się rok szkolny, we wszystkich typach szkół, których istnieje w Polsce ponad 26 tys., jest łącznie około 5 mln uczniów. Natomiast - dodał - "decyzje, które są podejmowane m.in. w MEN dotyczą nie tylko uczniów, ale też rodziców, a więc łącznie tym, co dzieje się w szkołach, w placówkach edukacyjnych jest bezpośrednio zainteresowanych co najmniej kilkanaście milionów osób".
- W trakcie rozmów m.in. przy okrągłym stole edukacyjnym, ale też przy innych okazjach, sugerowano, że dzisiejsza szkoła nie jest szkołą, która dostosowuje się do nowoczesnych technologii i rozwiązań funkcjonujących we współczesnym świecie - wskazał minister edukacji.
Jego zdaniem, jest "zupełnie inaczej". - Nowe technologie wkraczają do szkół, nauczyciele korzystają z nich masowo, są do tego przystosowywani i szkoleni, ale pamiętają też o tym, że ta technologia nie jest więzieniem, a komputer to tylko narzędzie, a nie ostateczny cel - zauważył Piontkowski.
Piontkowski wskazał również na program "Aktywna tablica". - To kilkuletni program, który pozwala nam doposażać szkoły w te nowoczesne narzędzia - w tym roku otrzymało je prawie 3,7 tys. szkół - powiedział.
Jak dodał, "często są to niewielkie szkoły wiejskie, dla których to prawdziwy skok technologiczny, dzięki czemu dzieci mogą być uczone w efektywniejszy sposób". Minister poinformował, że na ten program przeznaczone jest ponad 220 mln złotych.


KOMENTARZE (0)